A A+ A++

Po kolejnej rundzie rozmów wiceminister aktywów państwowych Piotr Pyzik powiedział:

Negocjacje nie zakończyły się tak, jak obie strony by sobie chciały życzyć, ale negocjacje trwają. Dla mnie — i to przedstawiłem stronie społecznej — najważniejszą kwestią jest dokończenie procesu legislacyjnego w parlamencie, czyli przejście ustawy przez Senat, a następnie zaakceptowanie przez Sejm.

Zobacz także

Rozczarowani przebiegiem rozmów są związkowcy.

Żarty się skończyły. Pan minister przyjechał z niczym. Przyjechał pogadać i przekonywać, że oni mają problemy. To są ich problemy, bo to nie my spóźniliśmy się z ustawą, nie my spóźniliśmy się z prenotyfikacją umowy społecznej – powiedział po zakończeniu spotkania w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej „Solidarności” i szef związku w PGG.

Związki zawodowe działające w największej polskiej spółce węglowej domagają się rekompensaty pieniężnej za przepracowane weekendy lub wypłaty jednorazowego świadczenia dla załogi.

Od września, gdy zaczęliśmy pracować w soboty i niedziele, informowaliśmy zarząd, że fundusze się wyczerpują – powiedział Bogusław Hutek.

W rozmowie z dziennikarzami odniósł się również do tego, że PGG sprzedaje obecnie węgiel spółkom energetycznym znacznie poniżej jego wartości rynkowej, co pogłębia kłopoty finansowe spółki.

Dzisiaj sprzedajemy węgiel po kosztach, chociaż ceny są wysokie na rynku. Nie ma dla tego wytłumaczenia. Oni nas słuchają, ale nas nie słyszą i nie rozumieją – podkreślił przewodniczący.

We wtorek wszystkie organizacje związkowe zwróciły się do Zarządu PGG z wnioskiem o udostępnienie list pracowników, by przeprowadzić referendum strajkowe.

Jak natomiast informuje dzisiaj (29 grudnia) portal branżowy nettg.pl, związkowcy zdecydowali, co będzie się działo od stycznia 2022 roku.

Sztab podjął decyzję, że po Nowym Roku podejmiemy czynną akcję protestacyjno-strajkową polegającą m.in. na blokowaniu wysyłki węgla. Będą także inne działania. Prawdopodobnie zostanie przeprowadzone referendum strajkowe wśród załóg – poinformował po posiedzeniu sztabu protestacyjno-strajkowego Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej Solidarności i lider związku w Polskiej Grupie Górniczej.

Jak czytamy w nettg.pl, blokady mają rozpocząć się 4 stycznia o tej samej porze we wszystkich kopalniach PGG.

Akcja ma potrwać 48 godzin. Kolejnym etapem mają być mediacje. Jak podali związkowcy, mediator już został wybrany. Gdy rozmowy z jego udziałem nie przyniosą efektu, w kopalniach zostanie przeprowadzone referendum strajkowe – dowiadujemy się.

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBędziemy biegać, tańczyć i licytować. Dla WOŚP
Następny artykułDr Kwasniewski: Czy możemy nie słuchać papieża, który nie jest posłuszny Tradycji?