Kolejny dzień wytężonej pracy wieluńskich strażaków. Wczoraj doszło do dwóch zdarzeń drogowych i pożaru, strażacy ratowali też życie człowieka, który leżał pod sklepem.
Wczorajszy dzień był dosyć pracowity dla wieluńskich strażaków z racji tego, że już po godzinie 8.00 rozpoczęliśmy działania przy dwóch zdarzeniach drogowych w miejscowości Biała i w miejscowości Dąbrowa – mówi kpt. Grzegorz Kasprzyczak rzecznik Komendanta Powiatowego PSP w Wieluniu – W miejscowości Biała zderzył się samochód ciężarowy z samochodem osobowym. Nasze działania polegały na udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy, zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Łącznie brały tam udział cztery zastępy straży pożarnej. Chwilę później mieliśmy zgłoszenie o kolejnym zdarzeniu drogowym w miejscowości Dąbrowa. Tam zderzył się bus z samochodem dostawczym. W tym zdarzeniu jedna osoba została poszkodowana. Do tego zdarzenia były skierowane trzy zastępy straży pożarnej.
Dosłownie w tym samym czasie wieluńscy strażacy dostali zgłoszenie o pożarze garażu w miejscowości Staw:
Zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej. Pożar został szybko zlokalizowany przez co ograniczono straty, które mogły powstać wskutek rozprzestrzenienia się ognia. Chwilę później mieliśmy kolejne zgłoszenie o izolowanym zdarzeniu medycznym w miejscowości Skomlin.Tam osoba leżąca na chodniku przy jednym ze sklepów potrzebowała udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy z uwagi na brak wolnego zespołu ratownictwa medycznego. Mieliśmy jeszcze alarm fałszywy w tzw. dobrej wierze w miejscowości Mokrsko. Osoba przejeżdżająca widziała dość duże zadymienie z komina, które mogło świadczyć o pożarze sadzy nagromadzonej w przewodzie kominowym. Na szczęście nasza interwencja nie musiała być podejmowana – dodaje kpt. Kasprzyczak.
Straty we wspomnianym pożarze oszacowano na 10 tys. zł. Przypuszczalną przyczyną pożaru była utrata izolacyjności przewodu elektrycznego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS