Paulo Sousa ma rozpocząć pracę w Brazylii, podpisując kontrakt z Internacional Porto Alegre – to informacja, która gruchnęła w piątkowy wieczór, zakłócając świąteczny spokój w polskim futbolu. Według Vagnera Martinsa selekcjoner reprezentacji Polski zgodził się na warunki dwuletniej umowy, którą miałby podpisać w niedzielę.
Informacjom tym zaprzeczył jednak agent Sousy – Hugo Cajuda. – Przyjacielu, w Portugalii mamy właśnie bożonarodzeniową kolację. Wszystko, co mogę powiedzieć to to, że w czwartek było Flamengo, w piątek Internacional, a w sobotę pojawi się pewnie inny klub. A prawda jest taka, że nie mamy porozumienia z żadnym klubem. Nie mam zaplanowanego żadnego spotkania na niedzielę – powiedział Cajuda w rozmowie z Goal.com.
“Sousa na niedawnym spotkaniu z prezesem PZPN – Cezarym Kuleszą – oraz w wywiadach zapewniał, że skupia się wyłącznie na marcowych barażach o mistrzostwa świata z reprezentacją Polski. Według informacji Sport.pl, w piłkarskiej centrali dalej ta wersja pozostaje aktualna. Sousa nie informował nikogo w PZPN, jakoby miał zamiar opuścić reprezentację Polski i podpisać kontrakt w Brazylii” – napisał Jakub Seweryn.
I dodał: “Otoczenie prezesa Kuleszy trzyma rękę na pulsie. Jeśli jednak Portugalczyk miał wszystkich zwieść i za plecami prezesa oraz PZPN dogadać się ws. pracy w Internacionalu (lub innym klubie), związek zamierza ostro zareagować i skierować sprawę do FIFA, domagając się ogromnego odszkodowania w wysokości kilku milionów złotych za zerwanie kontraktu i narażenie PZPN na dodatkowe koszty przez konieczność zatrudnienia nowego selekcjonera”.
Sousa zareagował na plotki
Gorąca informacja z Brazylii spotkała się ze zdecydowaną reakcją agenta Sousy oraz PZPN. A jak na to wszystko zareagował sam Sousa? Ano bardzo spokojnie. Portugalczyk zamieścił na Twitterze post, w którym życzył wszystkim wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku. To pierwsza aktywność Portugalczyka na tym portalu od 26 listopada, kiedy skomentował wynik losowania baraży do mistrzostw świata.
Internacional to trzykrotny mistrz Brazylii i dwukrotny zwycięzca Copa Libertadores, czyli południowoamerykańskiej Ligi Mistrzów. W 2006 roku Internacional wygrał Klubowe Mistrzostwa Świata, pokonując w finale 1:0 Barcelonę. Jeszcze w sezonie 2019/20 klub z Porto Alegre został wicemistrzem Brazylii, ale poprzedni sezon zakończył na odległym 12. miejscu (w 20-zespołowej Serie A, grającej systemem wiosna-jesień), za co posadą zapłacił Diego Aguirre.
Jeśli informacje brazylijskich mediów się potwierdzą, to reprezentacja Polski będzie musiała szukać nowego selekcjonera na trzy miesiące przed kluczowymi meczami w walce o mistrzostwa świata 2022. 24 marca Polacy zagrają na wyjeździe z Rosją. Jeśli wygrają, to w finale baraży zagrają u siebie ze zwycięzcą pary Szwecja – Czechy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS