Julia, Tadeusz, Piotr, Karol i Arkadiusz, czyli piątka aktywistów z Lotnej Brygady Opozycji, znowu mogą podchodzić 10. dnia każdego miesiąca do pl. Piłsudskiego. Tak zadecydował Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia. Zakaz zbliżania się 400 metrów do pl. Piłsudskiego oraz dozór policyjny nałożył na nich prokurator.
Sprawę po ogłoszeniu postanowienia skomentował jeden z mecenasów reprezentujący LBO. W sumie aktywiści mają ich aż czterech – to mecenasi Jerzy Jurek, Marek Małecki, Radosław Galusiakowski i Bartosz Obrębski. Ten ostatni działa w Szpili, kolektywie, który oferuje pomoc prawną uczestnikom antyrządowych manifestacji. Mec. Jurek: – Sąd przychylił się do naszego zażalenia, uchylił dozór policji i zakaz zbliżania się do pl. Piłsudskiego na odległość mniejszą niż 400 metrów podczas uroczystości religijnych przy pomniku ofiar tragedii smoleńskiej. Uznał, że nie ma dużego prawdopodobieństwa, że te zarzuty stanowią przestępstwo w przypadku członków LBO.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS