A A+ A++

Już od 11 lat do podopiecznych bocheńskiego hospicjum trafiają świąteczne wypieki od Agnieszki Olesińskiej. Dwa weekendy grudnia wraz z rodziną i znajomymi poświęca na wypieki, które trafiają w sumie do ok. 100 osób.

Akcja została zainicjowana z potrzeby serca.

Zaczęło się od mojej przeprowadzki do nowego domu. Lubię spotkania towarzyskie i uważam, że grudzień to miesiąc, w którym dobrze jest spotkać się z innymi ludźmi, których się lubi albo poznać nowych ludzi, a przy okazji zrobić coś dobrego. Wtedy miałam taki pomysł, aby w ramach tych spotkań piec pierniki dla pacjentów hospicjum – powiedziała w rozmowie z Bochnianin.pl Agnieszka Olesińska.

Na początku wypieki dostawali pacjenci hospicjum w Bochni, ale od trzech lat paczki z pysznościami otrzymują również podopieczni hospicjum w Brzesku. W tym roku w sumie ok. 100 osób.

Dla pacjentów z bocheńskiego hospicjum pieczemy pierniki, a dla podopiecznych brzeskiego hospicjum są to muffiny, ponieważ pacjenci karmieni są przez sondy i łatwiej jest podać takie miękkie ciastka – wyjaśniła Agnieszka Olesińska.

Przedsięwzięcie w pełni finansują osoby uczestniczące, czyli rodzina i znajomi pani Agnieszki. – Spotykamy się w dwa pierwsze weekendy grudnia, bo w jeden dzień nie da się tego zrobić. Łącznie jest w to zaangażowanych ok. 40-50 osób w każdym roku – przyznała Agnieszka Olesińska.

Tegoroczne podarunki trafiły już za pośrednictwem wolontariuszy i pielęgniarek do podopiecznych hospicjów w Bochni i Brzesku. Pani Agnieszka zapowiada, że w przyszłości akcja będzie kontynuowana.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Najpiękniejsza kobieta w Polsce”. Przy choince zachwyciła figurą
Następny artykułMiniaturki bocheńskich zabytków zrobione z… zapałek, czyli pasja pana Józefa – ZDJĘCIA