A A+ A++

Władze Niemiec dominujące w UE robią niewiele, by ochronić Ukrainę przed Rosją, uważa politolog z Portugalskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (IPRI) Madalena Resende, której tekst opublikowany został w czwartek w dzienniku online “Observador”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ukraina może liczyć na wsparcie NATO. Zełenski ostrzega przed agresją Rosji: Putin musi zrozumieć, jaka będzie cena eskalacji

Autorka artykułu zatytułowanego “Zatruty jubileusz” wskazała, że widmo agresji Rosji wobec Ukrainy to efekt trwających w ostatnich latach zaniedbań Zachodu w polityce służącej udzieleniu wsparcia Kijowowi.

Profesor Resende wskazała, że w 30 lat po rozpadzie ZSRR prezydent Rosji Władimir Putin otwarcie wskazuje na Ukrainę jako obszar mający pozostać pod wpływem Kremla. Przypomniała, że przejawem chęci dominacji nad tą byłą republiką radziecką jest rozpoczęta w 2014 r. okupacja Krymu.

Uzależnienie energetyczne Niemiec od Rosji

Zauważyła widoczne wśród członków UE podziały co do reakcji na groźbę ataku Rosji na Ukrainę, co jej zdaniem dowodzi słabości Unii Europejskiej w polityce wobec Moskwy. Zauważyła, że ta przebiega pod dyktando Niemiec, które również są spolegliwe wobec Kremla.

Głównym powodem tych podziałów jest uzależnienie energetyczne Niemiec od Rosji

— napisała Madalena Resende, zaznaczając, że nowy kanclerz Olaf Scholz nie zamierza zmieniać tego kursu, który wyznaczyła w ostatnich latach jego poprzedniczka Angela Merkel, w tym m.in. ustępstw w kwestii uruchomienia biegnącego z Rosji do Niemiec gazociągu Nord Stream 2.

Berlin ustąpi wobec Kremla?

Portugalska politolog przypomniała, że Scholz publicznie już tłumaczył, że priorytetem jego gabinetu będzie zapewnienie Niemcom bezpieczeństwa energetycznego, co jak uważa Resende przełoży się na prawdopodobne ustępstwa Berlina wobec Kremla w kwestii ukraińskiej.

W tym tak bardzo ważnym momencie dla zmiany konfiguracji stosunków pomiędzy głównymi siłami Zachodu staje się jasne, jak ciężka jest scheda po Angeli Merkel w jej błędnej polityce energetycznej; i to nie tylko dla Niemiec, ale również dla Europy

— podsumowała Madalena Resende.

aw/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBezpłatne parkowanie w Wigilię i sylwestra w Warszawie
Następny artykułMarta Wiśniewska została okradziona. Artystka straciła luksusowego lexusa