A A+ A++

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej na swojej oficjalnej stronie internetowej przedstawiła shortlistę do tegorocznych Oscarów w kategorii film międzynarodowy. Wśród tytułów, które mogą otrzymać to prestiżowe wyróżnienie, zabrakło niestety polskiej propozycji. „Żeby nie było śladów” Jana P. Matuszyńskiego nie załapało się do najlepszej piętnastki.

Na finałową nagrodę ma szansę za to inne dzieło, przy którym pracowali nasi rodacy. Mowa o „Lamb” w reżyserii Valdimara Johannsson, czyli efekcie islandzko-szwedzko-polskiej współpracy. Koproducentami tego tytułu byli Klaudia Śmieja-Rostworowska, Beata Rzeźniczek, Bogna Szewczyk i Jan Naszewski. Za montaż odpowiadała w tym wypadku Agnieszka Glińska.

„Lamb” – o czym jest ten film?

Wyróżniony Nagrodą za Oryginalność w canneńskiej sekcji Un Certain Regard intymny, minimalistyczny dramat „Lamb” rozgrywa się na odizolowanej farmie, gdzie młode małżeństwo opiekuje się stadem owiec. Ich surowe, wypełnione pracą życie zmienia się gwałtownie, gdy pewnej nocy w zagrodzie przychodzi na świat niezwykła istota. María i Ingvar zabierają ją do domu, a ich decyzji o przejęciu opieki nad noworodkiem towarzyszy pełne gniewu i rozpaczy beczenie owczej matki. Rosnące napięcie potęguje pojawienie się w domu brata Ingvara: pogubionego muzyka, który ma zawsze puste kieszenie i przynosi ze sobą wyłącznie kłopoty.

Film jest debiutem fabularny islandzkiego reżysera Valdimara Jóhannssona, który niespiesznie odkrywa przed nami kolejne karty. Swoją opowieść osnuwa wokół granicy pomiędzy ludzkim i tym, co nie-ludzkie, stawiając pytania o nasze złożone relacje z naturą. Za montaż obrazu odpowiadała Agnieszka Glińska. W głównej roli występuje Noomi Rapace, znana m.in. z hollywoodzkich superprodukcji („Prometeusz”, „Bright”) i szwedzkich kryminałów („Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”).

Oscary 2022 w kategorii film międzynarodowy. Shortlista

Batalię o Oscara dla filmu międzynarodowego stoczy ostatecznie 15 tytułów. Będą to: „Bohater” Asghara Farhadiego (Iran), „The Hand of God” Paolo Sorrentino (Włochy), „I’m Your Man” Marii Schrader (Niemcy), „Wielka wolność” Sebastiana Meise’a (Austria), „Playground” Laury Wandel (Belgia), „Lunana: A Yak in the Classroom” Pawo Choyning Dorji (Bhutan), „Flee” Jonasa Pohera Rasmussena (Dania), „Compartment No. 6” Juho Kuosmanena (Finlandia), „Drive My Car” Ryusuke Hamaguchiego (Japonia), „Hive” Blerty Basholli (Kosowo), „Prayers for the Stolen” Tatiany Huezo (Meksyk), „Najgorszy człowiek na świecie” Joachima Triera (Norwegia), „Plaza Catedral” Abnera Benaima (Panama) oraz „Szef roku” Fernando Leóna de Aranoa (Hiszpania).

„Żeby nie było śladów” – wszystko o filmie

Polska, 1983 roku. W kraju wciąż obowiązuje, mimo zawieszenia, wprowadzony przez komunistyczne władze stan wojenny, mający na celu zduszenie solidarnościowej opozycji. 12 maja Grzegorz Przemyk, syn opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej, zostaje zatrzymany i ciężko pobity przez patrol milicyjny. Przemyk umiera po dwóch dniach agonii. Jedynym świadkiem śmiertelnego pobicia jest jeden z kolegów Grzegorza, Jurek Popiel, który decyduje się walczyć o sprawiedliwość i złożyć obciążające milicjantów zeznania.

W filmie zagrali: Mateusz Górski (Grzegorz Przemyk), Sandra Korzeniak (Barbara Sadowska), Tomasz Ziętek, Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska, Robert Więckiewicz, Aleksandra Konieczna, Sebastian Pawlak, Adam Bobik, Tomasz Kot, Andrzej Chyra i Michał Żurawski.

Czytaj też:
34. Europejskie Nagrody Filmowe rozdane. „Aida” najlepszym filmem roku

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSejm w nowym roku zajmie się wnioskiem o odwołanie ministra sportu Kamila Bortniczuka
Następny artykułEtykieciarki i systemy drukująco-etykietujące – na co zwrócić uwagę przy wyborze?