Polskie społeczeństwo pozostaje w ogonie światowych trendów. W naszym kraju nadal nie wypracowano oficjalnego sposobu zwracania się do tzw. osób niebinarnych.
Na przeciw tym potrzebom wychodzi jednak redakcja portalu Gazeta.pl. W jednym z artykułów serwisu pada fraza “Ile leków kupiłxś w zeszłym roku?”. Wbrew pozorom słowo “kupiłxś” nie jest błędem, ale świadomą próbą nieurażenia “osób niebinarnych”.
“W języku polskim w kontekście osób niebinarnych nie mamy wypracowanego jednego, konkretnego uzusu. Jedną z możliwości jest stosowanie znaku zastępującego, np. “kupiłxś” lub “kupił_ś”. Często używa się też rodzaju neutralnego (“ono kupiło”) lub form męskich i żeńskich na zmianę” – czytamy na stronie gazety.pl.
Akty urodzenia bez płci?
W temacie tzw. osób niebinarnych głośno było niedawno o pomyśle Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego, które domagało się, aby w aktach urodzenia nie widniała płeć dziecka.
Wymienianie płci biologicznej miałyby zdaniem amerykańskich medyków stanowić „dyskryminację” wobec obywateli, którzy nie dorośli jeszcze do tego, by określić z którą z licznych płci czują się tożsami. Dotyczy to jednak dokumentu, który trafia do rąk rodziców po narodzenia dziecka, ponieważ – według oświadczenia AMA – informacja o płci biologicznej trafiałaby do rządowego systemu danych.
Określanie płci jak rasizm?
Zwolennicy ideologii LGBT w środowisku lekarskim twierdzą, że Ameryka wciąż jest krajem, w którym osoby „niebinarne” nie mogą czuć się w pełni bezpiecznie.
Dr Sarah Mae Smith z Kalifornii powiedziała: „Musimy przyjąć, że płeć nie jest określana w sposób binarny, lecz na zasadzie spektrum”. Lekarka porównała obowiązek deklarowania płci dziecka do praktyki określania rasy rodziców w aktach urodzenia. „Na szczęście wprowadzono zmiany, aby ominąć przynajmniej tę drogę do praktyk dyskryminacyjnych” – skomentowała.
Czytaj też:
Rowling znowu naraziła się radykałom. Lewica zarzuca jej “transfobię”Czytaj też:
Ozdoba: Środowiska feministyczne dążą do upowszechnienia fałszywej narracji o aborcji
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS