A A+ A++

W marcu Sony zapowiedziało powstanie filmu „Ghost of Tsushima”, jednakże nie powinniśmy oczekiwać rychłego wkroczenia aktorów na plan. Kilkoma szczegółami dotyczącymi projektu podzielił się Chad Stahelski, który rozmawiał z IGN podczas premiery „Matrix Zmartwychwstania”.

Reżyser „Ghost of Tsushima” podkreślił, że nie chce postępować zbyt pośpiesznie, a opowieść musi charakteryzować się wysokim poziomem:

„Chcemy po prostu zrobić to dobrze. Wiesz, jak adaptacje gier wideo mogą się potoczyć. Więc nie spieszymy się i robimy to dobrze”.

Stahelski poinformował, że utrzymuje stały kontakt z deweloperami z Sucker Punch Productions – współpraca ze studiem ma zagwarantować jak najdokładniejsze oddanie klimatu historii samuraja Jina Sakai.

„Współpracujemy bardzo blisko z twórcami gry, aby upewnić się, że trzymamy się tego, co jest w niej jak najlepsze”.

Twórcy „Ghost of Tsushima” nadal pracują nad scenariuszem, ale zdaniem reżysera fani „byliby bardzo zadowoleni” z produkcji. Zespół „wiele razy” ogrywał pozycję debiutującą na PS4, by uzyskać pewność, że będzie w stanie zadbać o najistotniejsze szczegóły.

Chad Stahelski nie chce zdradzić nawet drobnych informacji na temat obsady, gdyż jak wskazuje, jest na to jeszcze zbyt wcześnie. Nie wiemy zatem, czy Daisuke Tsuje, angielski aktor podkładający głos głównemu bohaterowi, będzie miał okazję pojawić się również w adaptacji.

Amerykański filmowiec wyreżyserował cztery części serii „John Wick” – najnowsza opowieść trafi do kin w 2022 roku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTerlecki: Niestety musimy to uzgodnić z Unią Europejską
Następny artykułNa co wydali pieniądze?