Półtora tygodnia temu Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z Wisłą Płock 0:1 w 18. kolejce ekstraklasy. Dla mistrzów Polski była to już 12. porażka w obecnym sezonie ekstraklasy. Po spotkaniu do dymisji podał się tymczasowy trener legionistów, Marek Gołębiewski, a po powrocie na autokar z drużyną napadła grupa chuliganów.
Do zdarzenia doszło pod ośrodkiem treningowym Legii w Książenicach. Chuligani wdarli się do autokaru, krzyczeli i pobili zawodników. W zajściu najmocniej ucierpieć mieli Mahir Emreli oraz Luquinhas.
Obaj zawodnicy nie zagrali w kolejnych spotkaniach z Zagłębiem Lubin (4:0) i Radomiakiem (0:3). Według nieoficjalnych informacji Emreli miał już zdecydować o chęci opuszczenia Legii. Azer miał nawet dowiadywać się o możliwość rozwiązania kontraktu z winy klubu, jednak wielkich szans na to nie ma. Sporo wskazuje na to, że napastnik zostanie sprzedany już zimą.
Inaczej wygląda sprawa z Luquinhasem. Chociaż tuż po zajściu bardzo emocjonalny wpis w mediach społecznościowych zamieściła jego żona, to Brazylijczyk być może zostanie w klubie. W poniedziałek do sprawy odniósł się trener Legii – Aleksandar Vuković – który był gościem pokoju “Legia Talk” na Twitterze.
Vuković o Luquinhasie i Emrelim
– Znam go i powiedziałem, co o nim myślę. Nie wiem, jak to zabrzmi – kocham Luquinhasa. Chciałbym, aby był tutaj za wszelką cenę. Jak będzie trzeba, to poproszę o to na kolanach – powiedział Vuković.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
I dodał: – Starałem się mu przekazać, że jest ulubieńcem wszystkich ludzi, którzy chodzą na spotkania Legii: za klasę, którą prezentuje, ale przede wszystkim za wysiłek, który wkłada w każdy mecz. Tak jest zapamiętany i szanowany – myślę, że – przez 99 procent kibiców, którzy mają Legię w sercu.
– Mahir Emreli? Jestem pozytywnie zaskoczony, bo spotkałem go pierwszy raz. Patrząc na niego sprzed telewizora, spodziewałem się troszeczkę aroganckiego typa. Zaskoczył mnie, sprawił zupełnie odwrotne wrażenie – człowieka, którego na pewno nie można nazwać aroganckim. To była bardzo pozytywna rozmowa. Liczę, że dalej będzie naszym zawodnikiem, ale nie jestem też w stanie dać w tej chwili jednoznacznej, pewnej odpowiedzi – zakończył Vuković.
Legia zimę spędzi w strefie spadkowej ekstraklasy. Po 18 kolejkach zespół Vukovicia jest na przedostatnim miejscu w tabeli z 15 punktami.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS