A A+ A++

Nastroje przed wtorkową sesją można określić jako mieszane. Z jednej strony na rynkach nadal mamy do czynienia ze sporą nerwowością, którą podsycają kolejne doniesienia na temat omikronu, ale także i problemy tureckiej liry. Z drugiej jednak strony Warszawa pokazała wczoraj moc. Otoczenie było wymagające, WIG20 spadał nawet ponad 2 proc., ale ostatecznie dzień zakończył jedynie na nieznacznym minusie. Czy jest to dobry prognostyk przed wtorkową sesją?

Na wstępie dzisiejszych notowań faktycznie mieliśmy do czynienia z atakiem byków. WIG20 zaraz po rozpoczęciu handlu zyskiwał około 0,7 proc. Biorąc jednak pod uwagę zmienne otoczenie, a także doświadczenia z wczorajszej sesji, należy zachować dużą ostrożność bo wiele może się jeszcze wydarzyć.

Kolor czerwony zagościł wczoraj znowu na Wall Street. Główne indeksy pospadały o ponad 1 proc. Poprawę nastrojów widać było za to na rynkach azjatyckich. Świetnie poradził sobie przede wszystkim Nikkei, który zyskał ponad 2 proc. Ponad 1 proc. na plusie przed końcówką notowań był także Hang Seng. Shanghai Composite zyskiwał 0,9 proc.

Kalendarz makroekonomiczny na dzisiaj raczej nie rozpieszcza. Na uwagę na pewno jednak zasługuje odczyt dotyczący sprzedaży detalicznej w Polsce. Oczywiście istotne mogą okazać się także kolejne informacje z frontu walki z omikronem i tego jak do tej walki podchodzą poszczególne kraje. Nie można zapominać także o temacie pakietu fiskalnego w Stanach Zjednoczonych.

Na ryn … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPożar na ul. Okrzei. 80-latek w szpitalu
Następny artykułKomfortowy i ekskluzywny hotel nad morzem