– Klasyczny TVN-owski wywiad Olejnik nie służy temu, żeby ludzie się dowiedzieli, co ktoś ma do powiedzenia, tylko co ludzie mają o tej osobie myśleć. Monika Olejnik przeprowadzając wywiad, począwszy od swoich komentarzy do wypowiedzi gości, przez cały szereg niewerbalnych sygnałów, min, chrząknięć, rozmaitych gestów pokazuje widzom: o, ten człowiek to jest Aleksander Kwaśniewski – autorytet, jemu nie przerywam, on jest wspaniały, czy Roman Giertych, czy Michał Kamiński, o nich macie myśleć dobrze. A przychodzi jakiś PiS-owiec to jest nieustający sygnał: to jest cymbał, nie słuchać go, lekceważyć, szydzić, śmiać się z niego. Nie sądzę, że w jakiejkolwiek innej stacji na świecie ten rodzaj prowadzenia wywiadu się zakorzenił – ocenił Rafał Ziemkiewicz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS