Przegłosowanie w Sejmie ustawy medialnej pobudziło do działań Komitet Obrony Demokracji, który włączył się w obronę „wolnych mediów”. Protesty zwołano w całym kraju, ale ciężko powiedzieć, żeby akcja odniosła sukces, na co wskazują nagrania z Krakowa.
CZYTAJ TAKŻE:
— TVN apeluje do prezydenta o zawetowanie ustawy medialnej. Miszczak: Będziemy jeszcze w normalnej rzeczywistości
— Fala komentarzy ws. „Lex TVN”. Publicyści żartują: „Biden wywali Polskę z NATO?”; „Polakom to się w głowach miesza!”
— Czy ustawa medialna wpłynie na relacje z USA? Prof. Legutko: „Nie możemy naszej polityki prowadzić pod dyktando naszych partnerów”
Absurdalny protest w Krakowie
W piątek Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu, który we wrześniu odrzucił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, mającą na celu uszczelnienie i uściślenie obowiązujących od 2004 r. przepisów, które mówią o tym, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49 proc. Tak skonstruowane przepisy uniemożliwiają amerykańskiemu koncernowi Discovery posiadanie większości udziałów w Grupie TVN. Wcześniej w piątek uchwałą Senatu dość niespodziewanie – przy sprzeciwie opozycji – zajęła się sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.
W związku z tym Komitet Obrony Demokracji wezwał do protestów, z których prowadzone były transmisje „na żywo”. Relacjonowano między innymi protest, który miał miejsce w Krakowie. Tam zebrała się garstka osób, którzy byli… organizatorami manifestacji.
Demonstranci chodzili po krakowskim rynku z megafonem, przez który wykrzykiwali, że ustawa „lexTVN” to łamanie prawa. Nie zabrakło też wielu wulgarnych słów.
Kiedy będziecie wychodzić na ulicę? Jak będą was pałować, jak na Białorusi? Jak będą do was strzelać?
— słyszymy w nagraniu.
Na Wawel przyjeżdża Jarosław Kaczyński ze świtą swoich pajaców i przydupasów. To jego chora tradycja. (…) Precz z kaczorem dyktatorem
— wykrzykiwał członek KOD.
„Trochę żali”
Co ciekawe, swój żal z powodu marnej frekwencji na proteście wyrazili sami jego organizatorzy.
Chciałem trochę żalu powiedzieć, że tylu obywateli jest teraz na płycie rynku, cieszy się nadchodzącymi świętami, a ma w dupie to, co dzieje się w tym kraju. Wiele osób, które mijaliśmy przed chwilą śmiały się z nas, krzyczały do nas obraźliwe hasła. Wy macie jakieś argumenty, my mamy swoje, porozmawiajmy, a nie śmiejcie się nam w twarz. My mamy odwagę w 10-20 osób wyjść na ulicę, stanąć na płycie Rynku w Krakowie i powiedzieć, co myślimy. A wy śmiejecie się nam w twarz
— żalił się członek KOD.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS