A A+ A++

Od piątku (17 grudnia) gminę Biała będzie promował nowy film dokumentalny

Półgodzinny film w reżyserii Leszka Myczki jest opowieścią o historii Białej, prawdziwą pigułką, bo też w tak krótkim czasie nie da się przedstawić bogatej przeszłości miejscowości. W filmie można zobaczyć i usłyszeć wypowiedzi m.in. prof. Anny Pobóg-Lenartowicz, dra Wojciecha Dominiaka, Waldemara Hamerli, ks. Marka Dzionego, Patryka Bani, o. Franciszka Bieńka, czy Edwarda Plicki. Autorom filmu udało się dotrzeć do nagrania wypowiedzi zmarłego dra Kazimierza Kasicza, co w sposób wyjątkowy ubogaca materiał.

Film posiada piękne ujęcia, w tym z lotu ptaka, które wydobywają nie zawsze doceniany urok Białej, wyraźny szachownicowy układ ulic z rynkiem zamknięty w owalu murów obronnych i otoczony zielenią. Z ust fachowców poznajemy najstarsze dzieje Białej, zwodnicze niuanse nazewnicze miasta (Bela, Stare Miasto, Zülz, Alt Zülz), znacznie wzorcowego prawa lokacyjnego, układ murów obronnych (baszty co 50 metrów), lokalizację kasztelanii, czy symbolikę żydowskich nagrobków.

Produkcja zostawia jednak niedosyt, choć być może jest to celowy zabieg, który zapowiada kolejne części filmowej opowieści o Białej. Chciałoby się usłyszeć opowieść Marka Dzionego z wnętrz bialskich kościołów, wejść schodami odnowionej Wieży Prudnickiej, zobaczyć zakamarki zamku Prószkowskich, czy poznać historię źródełka pod Świętą Lipą. To też tematy na przewodnik po Białej i – jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – są już plany w tym zakresie.

W czwartkowy wieczór (16 grudnia) w Gminnym Centrum Kultury odbyła się premiera filmu. Nie był to jednak jedyny punkt programu, bo przedstawione zostały również jasełka pt.: „Dzisiaj w Betlejem, czyli gdyby Chrystus urodził się w XXI wieku” w wykonaniu Międzypokoleniowego Teatru Odlotowego pod kierunkiem Ewy Radomskiej-Żelazko i z muzyką przygotowaną przez Anitę Bąk. Tytuł sztuki zdradza wszystko, choć sama akcja wcale nie budowała sytuacji wzniosłych i mistycznych, jak przed dwoma tysiącami lat. Wręcz przeciwnie. Bohaterka sztuki, Marysia, młoda dziewczyna, zachodzi w ciążę. Rodzice Marysi, a zwłaszcza jej matka, nie chcą dziecka, nie w tamtym momencie. Co powiedzą ludzie? Jaka przyszłość czeka Marysię? Co z jej karierą? Marysia stawia jednak na swoim i rodzi dziecko. Wszystko kończy się dobrze, a rodzice akceptują wybór Marysi. Jakże prawdziwe Betlejem XXI wieku.

Jasełka, jak przystało na ten rodzaj utworu, przeplatane były kolędami, do których dołączała publiczność. Było miło, ciepło i świątecznie.

Film zrealizowany został w ramach projektu dofinansowanego ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich za pośrednictwem Partnerstwa Borów Niemodlińskich.

Film będzie dostępny od piątku 17 grudnia. Link do niego opublikujemy w tym miejscu, jak tylko zostanie udostępniony.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzwarta edycja konkursu dla przedszkolaków „Mój pupil”
Następny artykułCzy można jeszcze mówić o jednej zachodniej cywilizacji?