13 minut temu
Legia Warszawa rozgromiła Zagłębie Lubin 4-0 w zaległym spotkaniu 3. kolejki, po meczu, w którym w końcu zaprezentowała się, jak na mistrza Polski przystało. Szkoda tylko, że spotkanie obserwowało tak niewielu widzów, którzy zamiast dopingować swój zespół wyzywali prezesa i szydzili z graczy.
Mistrz Polski jednak nie zapomniał, jak się gra w piłkę. Aleksandar Vuković okazał się świetnym motywatorem. Wystarczyły mu zaledwie dwa dni pracy żeby nieliczni kibice, którzy przyszli na stadion przy Łazienkowskiej, przecierali oczy ze zdumienia. Legia zdominowała rywala. Zagrała ambitnie i skutecznie. To wystarczyło, żeby rozgromić Zagłębie i w efekcie opuścić nie tylko wstydliwe ostatnie miejsce w tabeli, ale także wyjść ze strefy spadkowej.
Vuković pokazał, że Legia nie musi opierać się tylko na obcokrajowcach. W szerokiej kadrze znalazł piłkarza, którego mistrzom Polski ostatnio brakowało – skutecznego i umiejącego grać do przodu defensywnego pomocnika – Bartłomieja Ciepielę. To on razem ze swoim partnerem ze środka pola Bartoszem Sliszem byli wyróżniającymi się piłkarzami w pierwszej połowie.
Slisz chciał pokazać się swoim byłym kolegom z Zagłębia i mu się to udało. Rozgrywający swój 50. ligowy mecz w Legii pomocnik, w 26. min fantastycznie rzucił piłkę w pole karne gości. Zza pleców obrońców wyskoczył wślizgiem Rafael Lopes i Dominik Hładun musiał wyciągać piłkę z siatki.
W 39. min Ciepiela zagrał do świetnie spisującego się Yuriego Ribeiro, który dokładnie dośrodkował w pole karne, gdzie najwyżej wyskoczył Lopes i podwyższył na 2:0.
Kibice mieli się z czego cieszyć, bo ostatni raz, kiedy Legia chodziła na przerwę z dwubramkową przewagą w lidze, miał miejsce 3 kwietnia w wygranym 4:2 meczu z Pogonią Szczecin. To była Wielka Sobota. Kibice musieli czekać na podobną skuteczność niemal do kolejnych świąt.
Legia Warszawa błyszczała choć nie mogła liczyć na doping własnych nielicznych kibiców, a może właśnie dlatego. … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS