„Bez Romana Dmowskiego nie byłoby wolnej Polski”
Bez Romana Dmowskiego nie byłoby wolnej Polski. Wiele osób nie do końca zdaje sobie dziś sprawę z jego ówczesnej roli (podobnie jak z roli innych ojców naszej niepodległości, choćby Ignacego Jana Paderewskiego czy Wojciecha Korfantego), bo nasza historiografia najbardziej upamiętnia w tej sprawie postać Józefa Piłsudskiego. Przyczyniły się do tego z pewnością także polityczne spory między Marszałkiem a Dmowskim, Paderewskim, czy Korfantym – ale spory te nigdy nie powinny przysłaniać nam faktów o ich zasługach dla naszej ojczyzny. Tym bardziej warto przypominać, że bez Dmowskiego – i wielu innych postaci – Rzeczpospolita po prostu niepodległości by nie odzyskała
— podkreślił wiceszef MSZ na swoim Facebooku.
Dzisiaj Romana Dmowskiego z ulic Warszawy chce wymazać Rafał Trzaskowski… Już tylko porównanie tych dwóch postaci i ich zasług dla Polski nakazywałoby uznanie tych prób za absurdalne. Ale samo wyśmiewanie tych działań nie jest właściwe. Mamy bowiem do czynienia z początkiem czegoś bardzo niebezpiecznego
— zaznaczył.
Usuwanie zasłużonych postaci z nazw ulic w Europie Zachodniej i USA
Paweł Jabłoński wskazał, że podobna zjawisko – usuwania zasłużonych postaci z nazw pomników czy ulic – ma już miejsce w Europie Zachodniej i USA.
Do Polski dociera dziś zjawisko, które możemy od pewnego czasu obserwować w niektórych krajach Europy Zachodniej i USA, przede wszystkim w świecie anglosaskim. Usuwanie pomników, nazw ulic i innych upamiętnień postaci, które nie podobają się lewicy i liberałom. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu takie postulaty zgłaszał skrajnie lewicowy margines. Dziś w Stanach Zjednoczonych znikają pomniki, ulice i szkoły imienia Jerzego Waszyngtona, Abrahama Lincolna, Tomasza Jeffersona, Krzysztofa Kolumba i wielu innych postaci. To samo dzieje się w Wielkiej Brytanii – niszczone są pomniki Winstona Churchilla czy Horatio Nelsona. Pretekstem są najczęściej zarzuty rasizmu, kolonializmu itp. – i nie ma znaczenia, że stawienie ich dziś wobec postaci sprzed setek to anachronizm
— napisał.
Tego samego chcą w Polsce ludzie tacy jak R. Trzaskowski i wspierająca go młoda, wielkomiejska lewica. Próby wymazania Romana Dmowskiego z przestrzeni publicznej, podobnie jak odzieranie Świąt Bożego Narodzenia z chrześcijańskiej symboliki i charakteru to dopiero początek. Jeśli nie postawimy temu tamy, za chwilę padną postulaty usuwania z ulic Warszawy i innych miast wszystkich postaci, które źle kojarzą się lewicowym hunwejbinom
— podkreślił.
Jeszcze w tym tygodniu zwrócę się do premiera Mateusz Morawiecki o poparcie przygotowanego przeze mnie projektu ustawy w tej sprawie. Mam nadzieję, że w krótkim czasie zostanie ona przedstawiona Sejmowi RP, a następnie stanie się elementem powszechnie obowiązującego prawa. Tylko w ten sposób skutecznie powstrzymamy R. Trzaskowskiego i jego potencjalnych naśladowców
— zapowiedział.
tkwl/Twitter/Facebook
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS