Google podczas gali The Game Awards 2021 zapowiedziało specjalną aplikację Gry Google Play dla Windowsa 10 i 11, która pozwoli uruchomić wybrane produkcje z Androida.
Nowa aplikacja Gry Google Play trafi na komputery z Windowsem 10 oraz 11 w 2022 roku i pozwoli odpalić wybrane gry z Androida na PC. Chodzi o “najlepsze tytuły” więc początkowo ich lista będzie mocno ograniczona, aczkolwiek zapewne w przyszłości kompatybilne będą następne pozycje. Google podaje, iż oficjalne oprogramowanie umożliwi synchronizowanie danych takich jak postępy, osiągnięcia i pliki zapisu. Program nie powstał we współpracy z Microsoftem i nie oparto go na tej samej integracji co Amazon Appstore. Firma z Mountain View nie podała dokładniejszych detali dotyczących Gry Google Play, ale najpewniej wszystko działa na zasadzie emulowania gier mobilnych na komputerach z Windowsem. Potwierdzono natomiast, iż produkcje zadziałają lokalnie, a nie w chmurze. Zaznaczono też, że w przypadku zagrania w daną grę na komputerze będziemy mogli kontynuować przygodę na smartfonie bądź tablecie z Androidem.
Gry Google Play to specjalna aplikacja, która pozwoli uruchomić gry z Androida na komputerach z Windowsem 10 i 11.
To w zasadzie tyle, co na ten moment wiemy o programie i zagadką pozostaje dokładny termin premiery. Google podzieli się tymi informacjami “wkrótce”. Należy przypomnieć, że pierwsze wzmianki o tajemniczej multiplatformowej usłudze związanej z grami na Androida od amerykańskiego giganta zawarto w dokumentacji wykorzystanej w procesie sądowym Epic Games i Apple. Teraz producent po prostu potwierdził tę rewelację. Sam Microsoft jakiś czas temu rozpoczął testy narzędzia pozwalającego uruchomić gry z Androida na Windowsie 11 dzięki repozytorium Amazon Appstore. Dodatkowo systemowy Microsoft Store otworzył się na więcej produktów. Pomysł Google jest dość interesujący i rozszerza cały ekosystem.
Dotychczas środowisko Google Play Games było dostępne dla smartfonów oraz tabletów z Androidem, jak również ChromeOS. Tymczasem Windows 11 spowalnia działanie dysków SSD, o czym donoszą niektórzy użytkownicy, którzy postanowili zainstalować najnowszy OS Microsoftu. Mowa o nośnikach NVMe, zaś problem był dostrzeżony jeszcze w testowych wersjach “jedenastki” i jak się okazuje producent z Redmond nie poradził sobie z nim do tej pory. Wprawdzie minimalną poprawę wnosi aktualizacja o numerze 22000.348, ale spadek nadal jest dostrzegalny.
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS