A A+ A++

Niewykluczone, że gdy Joe Biden prowadził we wtorek telekonferencję z Władimirem Putinem, myślał jednocześnie o Xi Jinpingu. Bo choć z polskiego punktu widzenia to dziwne, to Chiny są dziś prawdziwym problemem USA, zaś Rosja – jedynie elementem globalnej, antychińskiej układanki. I to wcale nie najważniejszym. Może średniej kategorii troublemakerem, a może potencjalnie atrakcyjnym „zasobem”. I o tym warto pamiętać, oceniając następstwa kolejnego szczytu Biden – Putin.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFilm o życiu prześladowanych sędziów. „Byli zupełnie inni, niż ich sobie wyobrażałem”
Następny artykułGmina Szczurowa / Sukces akcji charytatywnej „Razem możemy więcej”