Biegły ds. pożarnictwa ma ustalić przyczyny pożaru, do którego doszło w środową noc 8 grudnia w Sierockiem. Szczegóły akcji gaśniczej i okoliczności śmieci 42-letniego mężczyzny podała zakopiańska straż pożarna.
– Tuż po godzinie 20. otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze drewnianego budynku w Sierockiem – informuje st. kap. Andrzej Król-Łęgowski. – Ogień został zauważony nie przez mieszkańców, a postronne osoby – dodaje.
Na miejsce zostały zadysponowane jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Zakopanego oraz jednostki okolicznych Ochotniczych Straży Pożarnych. Strażacy po przybyciu na miejsce przeszukali dom, gdzie znajdował się jeden z mieszkańców.
– Wewnątrz budynku znajdował się nieprzytomny mężczyzna – relacjonuje Andrzej Król-Łęgowski. Strażacy po wyniesieniu poszkodowanego mężczyzny przystąpili do reanimacji. Niestety 43-latkowi nie udało się przywrócić funkcji życiowych.
Straż pożarna straty powstałe w wyniku pożaru szacuje na ok. pół miliona złotych. – Nie ustalono jednoznacznych przyczyn powstania pożaru – informuje Andrzej Król-Łęgowski. W związku z czym ma zostać powołany biegły pożarnictwa, który będzie miał za zadanie wyjaśnić przyczyny pożaru.
– W akcji gaśniczej udział brało 20 zastępów straży pożarnej i ok. 100 strażaków. Akcja gaśnicza zakończyła się po północy – dodaje.
ms/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS