A A+ A++

„Gdy Rosja wiosną tego roku gromadziła wojska na granicy z Ukrainą, cel nie był z nią związany bezpośrednio. Chodziło głównie o Nordstream 2. Jeśli chodzi o obecny kryzys, należy rozróżnić Rosyjskie interesy związane z globalnym obrazem i jej cele związane z sytuacjami ukraińskimi” – podkreśla dr Adam Eberhardt, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wyjaśnia – „Jeśli chodzi o globalny obraz, Rosja chce mieć wpływ na politykę bezpieczeństwa NATO. Gwarancje, że NATO nie będzie się rozszerzać a obecność na wschodniej flance będzie malała. […] Jeśli chodzi o Ukrainę, poza utrzymaniem jej poza NATO, chodzi o implementację porozumień mińskich na zasadach rosyjskich, czyli wpływu Donbasu na politykę ukraińską.”

Reklama
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPapież we Wspólnocie Wieczernik, wśród młodych narkomanów
Następny artykuł„W Polsce mamy kolejne przejawy rasizmu ekonomicznego wobec przedsiębiorców”