Jozsef Varadi, prezes Wizz Air tłumaczy w magazynie “Re:view”, że “to konsekwencja słabego wyniku akcji szczepień w Polsce“.
Jaki jest sens latania na tak wielu trasach z kraju, który poziom szczepień ma ledwie na poziomie 50 procent? Doświadczenie uczy, że można się spodziewać samych problemów, lockdownów, zamykania lotnisk itp. Zresztą z dokładnie takiego samego powodu ograniczyliśmy też naszą obecność np. w Rumunii – powiedział.
Dla porównania Varadi wskazał, że w Wielkiej Brytanii czy we Włoszech zaszczepiono ok. 85 proc. obywateli – tam nie będzie odwołania lotów.
Pytany co dalej z siatką połączeń w Polsce, odpowiada: – Mamy jasno nakreślony cel, czyli szybko wrócić do poziomów z 2019 roku. Być może już tego lata. Do tego potrzebna jest jednak masowa akcja szczepień.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS