Z początkiem 2020 roku weszły w życie przepisy mające na celu ograniczenie zatorów płatniczych w transakcjach handlowych. Skutki pandemii COVID-19 w postaci zachwiania płynności finansowej wielu przedsiębiorców spowodowały wzmożoną działalność Prezesa UOKiK. Jak się jednak okazuje, przyczyną wielu zatorów płatniczych są czynniki o charakterze stałym, które wcale nie mają związku ze spowolnieniem gospodarczym spowodowanym pandemią.
Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji uzyskał na podstawie ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia zatorów płatniczych (Dz. U. z 2019 r., poz. 1649) uprawnienia do przeprowadzania badania płynności finansowej, które polega na sprawdzeniu, czy w okresie 3 kolejnych miesięcy suma wartości świadczeń pieniężnych nieuregulowanych w ogóle lub opłaconych z opóźnieniem przekracza określony pułap. Do końca 2021 roku powyższa suma zaległości nie może przekroczyć 5 mln zł. Z dniem 1 stycznia 2022 roku, kwota ta zostanie obniżona do zaledwie 2 mln zł.
Prezes UOKiK jest uprawniony, w związku z wykryciem nieprawidłowości, do nałożenia kary finansowej na przedsiębiorców w wysokości do 5% przychodu, jednak nie wyższej niż 50 mln euro. Oprócz powyższej sankcji, do poprawy dynamiki płatności uczestników rynku powinno motywować także ryzyko o charakterze wizerunkowym. Wyniki toczących się postępowań przed Prezesem UOKiK oraz wysokość nakładanych kar są bowiem upublicznione, co może negatywnie wpływać na przyszłe relacje biznesowe ukaranego przedsiębiorcy.
Prawdziwym sprawdzianem dla Prezesa UOKIK w zakresie nadzoru nad zatorami płatniczymi na rynku okazała się być pandemia COVID-19. Ze względu na powszechne ograniczenie działalności gospodarczej, przedsiębiorcy tracili płynność finansową, co bezpośrednio przekładało się na opóźnienia w płatnościach dla kontrahentów. Jak się okazuje, istotną rolę w powstawaniu zatorów płatniczych odgrywają także czynniki stałe, które nie mają związku z czasowym zagrożeniem epidemiologicznym. Z najnowszej analizy zatorów płatniczych przeprowadzonej przez firmę PwC wynika, że przyczynami powstawania zaległości są także: wydłużony proces księgowana oraz przede wszystkim niedostosowanie wewnętrznych procedur do aktualnie obowiązujących przepisów o zatorach płatniczych.
Przykład z „poznańskiego podwórka”
W ostatnim czasie Prezes UOKIK wydał kolejną decyzję, której przedmiotem były zatory płatnicze. Postępowanie prowadzone było przeciwko poznańskiej spółce – Exide Technologies sp. z o.o. – producenta baterii i akumulatorów. Postępowanie zakończyło się nałożeniem kary w wysokości 313 tys. zł. Spółka bowiem nie płaciła w terminie wielu krajowym dostawcom i producentom, co doprowadziło do sytuacji, w której w ciągu tylko trzech miesięcy 2020 roku w terminie nie uregulowano ponad 3 tysiące faktur wobec 441 kontrahentów na łączną kwotę ponad 111 mln zł. Jednocześnie Spółka nie otrzymała należności w kwocie ponad 13 mln zł, co oznacza, że tylko w niewielkim stopniu sama padła ofiarą zatorów.
Powyższy przykład pozwala na wyciągnięcie pewnych wniosków. Po pierwsze, Prezes UOKiK coraz skrupulatniej analizuje rynek i jego uczestników pod względem powstałych zatorów płatniczych. Po drugie, w szczególności narażone na negatywne konsekwencje w postaci nałożenia kary są przedsiębiorstwa, które mają dodatni bilans zatorów płatniczych. Oznacza to, że w badanym okresie suma należności, których przedsiębiorca nie otrzymał lub otrzymał z opóźnieniem, przewyższała sumę zobowiązań, których sam nie zapłacił lub zapłacił z opóźnieniem. Na kanwie powyższego, Prezes podjął decyzję o odstąpieniu od wymierzenia kary w dwóch równolegle toczących się postępowaniach przeciwko spółkom działających na rynku produkcji i hurtowej sprzedaży wyrobów chemicznych. Wspomniani przedsiębiorcy, pomimo znacznych opóźnień w płatnościach, sami byli istotnie obciążeni nieterminowymi płatnościami od swoich kontrahentów.
Nowelizacja na horyzoncie
Z badań prowadzonych przez Prezesa UOKIK wynika, że firmy deklarujące problemy z przeterminowanymi płatnościami w Polsce stanowią aż 80-90% przedsiębiorców na rynku. W szczególności narażeni na konsekwencje w postaci utraty płynności są mikro, mali i średni przedsiębiorcy, którym więksi uczestnicy rynku narzucają wydłużone terminy płatności lub nie regulują zobowiązań pieniężnych w ogóle.
Po niespełna dwóch latach obowiązywania przepisów o ograniczaniu zatorów płatniczych, Prezes UOKiK dokonał analizy ponad 100 mln transakcji handlowych. Doświadczenie Urzędu pozwoliło na ustalenie, że obecna regulacja nie pozwala na efektywną realizację podstawowego celu, jakim jest skuteczne eliminowanie opóźnień w płatnościach. Aktualnie prowadzone są rozmowy międzyresortowe, których efektem ma być wprowadzenie nowelizacji obowiązujących przepisów.
W celu uniknięcia negatywnych konsekwencji, rekomendujemy weryfikacje stosowanych przez Państwa praktyk w relacjach z kontrahentami, a w szczególności w relacjach z małymi, średnimi i mikro przedsiębiorcami, którzy objęci zostali szczególną ochroną prawną.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS