Zastosowanie sztucznej inteligencji i ryzyko z tym związane były tematami II Międzynarodowego Forum Kancelarii Prawnych zorganizowanego w piątek i sobotę we Wrocławiu przez samorząd radców prawnych. Systemy sztucznej inteligencji (ang. Artificial Intelligence, AI) są już dziś szeroko stosowane np. przez policję w przygotowaniu postępowań karnych czy przez kancelarie do obsługi zleceń na weryfikacje wielu umów cywilnoprawnych. Ale specjalny sprzęt i oprogramowanie bywają niedoskonałe, mogą prowadzić do niesprawiedliwych wyroków.
Przykład takich problemów dala brytyjska prawniczka Christina Blacklaws (była przewodnicząca Towarzystwa Prawniczego Anglii i Walii) , która przytoczyła dane londyńskiej policji o działaniu kamer rozpoznających twarz konkretnego człowieka. – W siedmiu na osiem przypadków spośród 13 tysięcy spraw systemy te rozpoznawały twarz nieprawidłowo. Tym bardziej potrzebne są jasne kryteria i podstawa prawna zastosowania AI, a używane przez nią algorytmy nie mogą nikogo dyskryminować – sugerowała Blacklaws.
Czytaj więcej
O tym, że AI już dziś mogłoby wspomóc polskie sądownictwo jest przekonany prof. Jacek Gołaczyński, sędzia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. – Takie systemy sprawdziłyby się w rozstrzyganiu wielu podobnych, wręcz identycznych sporów, np. frankowiczów z bankami – zauważył sędzia, podkreślając, że dziś orzecznictwo w tych sprawach mimo ich podobieństw jest niestabilne. – A przecież przewidywalność wyroków to element prawa do sądu, gwarantowanego konwencjami o ochronie praw człowieka – dodał Gołaczyński, wskazując przy tym, że nawet przy użyciu AI ostatnie słowo przy wyrokowaniu powinno należeć do sędziego, zwłaszcza w skomplikowanych sprawach.
Na gruncie europejskim użycie AI ma być uregulowane rozporządzeniem, którego projekt (COM/2021/206) Komisja Europejska opublikowała w kwietniu br. I ch … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS