A A+ A++

Wieliszew leży 40 km od centrum Warszawy. Samochodem jedzie się 40 minut, jeżeli nie ma korków (z korkami średnio dwa razy dłużej). Tak przynajmniej podaje nawigacja, która nie uwzględnia maszyn budowlanych, co rusz sunących w kierunku Wieliszewa.

Środek tygodnia, jeszcze przed południem, na ul. Modlińskiej tuż przed wjazdem do gminy wlecze się sznur aut. Kierowcy nerwowo wychylają głowy, migają kierunkowskazami próbując wyprzedzić jadące przed nimi koparki. Muszą się spieszyć, bo zaraz znów będzie podwójna ciągła, a kilkaset metrów przed koparkami toczą się jeszcze ciężarówki z naczepami pełnymi piachu. Ich kierowcy jadą do wsi Poddębie, gdzie buduje się jedno z wielu nowych osiedli, ale po drodze zatrzymają się jeszcze w nowootwartym Kebabie Bingo. Właściciele liczą, że za jakiś czas będą zarabiać na miejscowych klientach, na razie żywią jednak głównie budowlańców, którzy stawiają im domy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBetlejem czeka na Boże Narodzenie. Zapalono lampki na gigantycznej choince
Następny artykułKapitalny gol Durmusa. Lechia zrehabilitowała się za porażkę w Szczecinie [WIDEO]