Ustępujący z urzędu premier Czech Andrej Babiš przekazał w nagraniu na Facebooku, że chciał go zaatakować uzbrojony mężczyzna. Napastnik został zatrzymany przez ochronę przy wejściu do siedziby rządu. Premier pokazał też zdjęcie, na którym widać przedmioty znalezione przy mężczyźnie, m.in. nóż i pistolet. Do próby ataku doszło w środę 1 grudnia. Jak podaje portalexpats.cz, szef praskiej policji poinformował, że prowadzone jest śledztwo w tej sprawie. Służby nie przekazały jednak na razie szczegółów zajścia.
Babiš oświadczył, że incydent ma związek z wprowadzonymi przez niego restrykcjami pandemicznymi. To nie pierwszy raz, kiedy premier Czech był w niebezpieczeństwie. W maju tego roku został skazany mężczyzna, który groził mu śmiercią. Prokuratura poinformowała wówczas, że 39-letniego mężczyznę zdenerwowały restrykcje wprowadzane przez rząd z powodu pandemii koronawirusa.
Koronawirus w Czechach. Wprowadzono stan wyjątkowy
Sytuacja epidemiczna w Czechach pogarsza się do końca października. W związku z narastającą liczbą zakażeń i coraz większa liczbą chorych wymagających hospitalizacji rząd pod koniec listopada wprowadził stan wyjątkowy na okres 30 dni. W imprezach kulturalnych i sportowych będzie mogło uczestniczyć maksymalnie tysiąc osób zaszczepionych lub mających status ozdrowieńca. Z kolei liczbę uczestników imprez prywatnych i bankietów ograniczono do stu. Restauracje, kawiarnie i bary mogą być czynne tylko do godz. 22. Odwołane zostały też jarmarki bożonarodzeniowe.
Stan wyjątkowy został wprowadzony w Czechach po raz trzeci od początku pandemii. Poprzednie obowiązywały wiosną ubiegłego roku i od października 2020 r. do kwietnia 2021 r.
Czytaj też:
Czechy mają nowego premiera. Rozmowy w sprawie Turowa mogą być wznowione
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS