To była bardzo pracowita noc i poranek dla bydgoskich strażaków. – Co kilkanaście minut mamy nowe wezwanie – mówi Marcin Schirm, dyżurny z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. – Na szczęście jak dotąd nie było w naszym regionie poważnych zdarzeń, nikt nie ucierpiał.
Strażacy głównie wyjeżdżają do połamanych drzew, wiszących gałęzi i naderwanych banerów reklamowych. – Po godzinie 10 na moście Fordońskim zabezpieczaliśmy wisząca blachę, w Osielsku na Szosie Gdańskiej kierowcom zagrażał poluzowany baner reklamowy – mówi Schirm. – Na ul. Deszczowej musieliśmy pociąć przechylone przez silny wiatr drzewo, wyjeżdżaliśmy, aby usunąć z drogi połamane gałęzie w Trzcińcu, Gliszczu i Mrucinie. Cały czas silnie wiele, wezwanie odbieramy co kwadrans.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS