Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Legionowo, która odbyła się we wtorek (30.11) radni nie chcieli wracać do sprawy bezprecedensowej podwyżki swoich diet, choć mieli ku temu idealną okazję. Grupa czterech opozycyjnych radnych złożyła projekt obniżający uposażenie rajców. Rada jednak zdecydowaną większością nie dopuściła projektu do głosowania.
Reklama
Projekt zakładający obniżenie, podniesionych w październiku, diet legionowskich radnych złożyli opozycyjni wobec ekipy prezydenta Smogorzewskiego radni: Mirosław Grabowski, Bogdan Kiełbasiński, Dariusz Petryka i Sławomir Traczyk. Chcieli oni przywrócenia poprzednich, niższych diet.
– Chcieliśmy zaapelować do radnych, iż nie jest to najlepszy okres na podnoszenie sobie diet i wspólnie z trójką radnych przygotowaliśmy projekt uchwały przywracający wysokość diet z okresu przed podwyżką. Dodatkowo nasz projekt uchwały wprowadzał jeszcze jedną regulację, która powodowałaby ograniczenie diet radnych w przypadku, gdy w danym miesiącu odbywa się więcej niż jedna sesja Rady Miasta lub więcej niż jedno posiedzenie danej komisji Rady Miasta – mówi Portalowi Legio24.pl jeden z pomysłodawców projektu, radny opozycji ze Stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy Mirosław Grabowski.
Ratusz staje okoniem, “prezydenccy” radni nie dopuszczają do głosowania nad projektem
Pomysł obniżenia diet nie przypadł jednak do gustu ani włodarzom miasta, ani powiązanym z prezydentem Smogorzewskim radnym, którzy zablokowali wprowadzenie odpowiedniego projektu do porządku obrad. Nie można nie odnieść wrażenia, że nie tylko nie mieli oni ochoty na obniżenie sobie uposażenia, ale także na dyskusję nad nim. Być może obawiali się, że opinia społeczna zacznie ich postrzegać negatywnie.
– Przygotowany przez nas projekt był dość skutecznie torpedowany przez radców prawnych zatrudnionych w ratuszu. Na wszystkie kierowane w naszą stronę uwagi na etapie procedowania przygotowanej przez nas uchwały staraliśmy się udzielić wyczerpującej informacji. Kiedy jednak zabrakło już merytorycznych argumentów przeciwko proponowanym w uchwale zmianom postanowiono użyć fortelu i nie wprowadzić tego projektu pod obrady Rady Miasta. Tak więc punkt dotyczący wprowadzenia uchwały w sprawie zasad wypłaty i wysokości diet oraz zwrotu kosztów podróży służbowych dla radnych Rady Miasta Legionowo głosami większości rady nie uzyskał akceptacji radnych i nie został wprowadzony do porządku listopadowej sesji. Za obniżką diet byli jedynie wnioskodawcy czyli radni z Nasze Miasto Nasze Sprawy Mirosław Grabowski i Bogdan Kiełbasiński oraz radni niezrzeszeni Dariusz Petryka i Sławomir Traczyk – relacjonuje prace nad uchwałą radny Grabowski, który dodaje – znowu radni z politycznego nadania czy to z PiS czy z PO i PS pokazali, że najważniejsze to mieć dobre wzorce, a te dostarczyła im władza centralna. Widać, iż po miesiącu nie dotarło do nich otrzeźwienie, a głosy sprzeciwu mieszkańców przeciw takim posunięciom zostały przez nich zlekceważone. Nie wiem czy to tylko bezmyślne naśladownictwo, a może duże wyrachowanie.
Przewodniczący Rady z własną interpretacją przepisów
Przypomnijmy, że w październiku radni Rady Miasta Legionowo podnieśli sobie diety tłumacząc to zmianą przepisów prawa. Podwyżka uposażeń była jednak tak znacząca, że zbulwersowała ona część opinii publicznej. Dokładną wysokość podwyżek opisujemy w osobnym artykule.
- Przeczytaj, o ile więcej zarabiać będą legionowscy radni – kliknij TUTAJ
Wideo z sesji z 27.10.2021 r. – radni dyskutują i przegłosowują podwyżkę.
Rekomendując pozytywnie podczas październikowej sesji uchwałę podnoszącą diety legionowskich radnych, powiązany z prezydentem Smogorzewskim Przewodniczący Rady Miasta Ryszard Brański argumentował, że podwyżki te wymusza znowelizowana ustawa. Było to oczywiste nadużycie. Ustawa jedynie zmienia wskaźniki, które mają wpływ na wysokość diet, określając jedynie maksymalne stawki uposażenia radnych. Nic nie stało na przeszkodzie, by wysokość diet pozostawić na poprzednim poziomie.
Od tematu diet nie da się radnym uciec
– Obiecujemy, że od tematu diet nie da się radnym uciec. Sprawa wróci wcześniej niż niektórym radnym się wydaje. O wysokości diet radni muszą zadecydować wspólnie po wysłuchaniu zwolenników i przeciwników ich podwyżek – zapowiadał we wtorek (30.11) jeden z pomysłodawców projektu, radny Grabowski.
W środę (1.12) projekt uchwały obniżającej diety ponownie został złożony do ratusza. Swoje podpisy złożyli pod nim radni: Mirosław Grabowski, Bogdan Kiełbasiński oraz Dariusz Petryka. Następna sesja Rady Miasta, która odbędzie się pod koniec grudnia zapowiada się więc ciekawie. Dokument tym razem powinien trafić do porządku obrad, co wymusi szerszą dyskusję.
Do sprawy wysokości uposażeń legionowskich radnych będziemy wracać.
/red./
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS