A A+ A++

Szwed wynajął w lecie lokal w odległości kilkudziesięciu metrów od swojego mieszkania w Oestersund. Zainstalował w nim bieżnię do nartorolek o powierzchni ponad 20 metrów kwadratowych kosztująca 150 tysięcy euro. Zainwestował w nią całe pieniądze zarobione na premiach oraz wziął kredyt na dodatkowy sprzęt.

Trenuję już tak kilka miesięcy i jestem kompletnie niezależny od zgrupowań czy centrów treningowych. Przed oczami mam ogromy ekran podzielony na mniejsze, na których widzę każdy element siebie w czasie biegu i mogę szybko oceniać co robię źle i szybko polepszyć. Komputer ze specjalnym programem podłączony do różnych czujników monitoruje cały przebieg treningu. Myślę, że to dobrze wydane pieniądze i szybko się zwrócą – wyjaśnił Szw … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe boisko na os. Pana Tadeusza w Dębicy oficjalnie otwarte
Następny artykułTakiej choinki jeszcze nie było. Rozbłyśnie światłem 70 tysięcy lampek