Motywowani niedoborem chipów i wzrostem popytu na półprzewodniki, producenci układów scalonych wydają więcej niż kiedykolwiek na zwiększenie mocy produkcyjnych. Chociaż oczekuje się, że większość tej ekspansji będzie miała miejsce w Azji, wygląda na to, że Stany Zjednoczone również zwiększą produkcję, jeśli chodzi o zaawansowane litografie.
W zeszłym tygodniu Samsung ogłosił, że zbuduje fabrykę chipów o wartości 17 miliardów dolarów w Taylor w Teksasie, potwierdzając wcześniejsze pogłoski, że jest to preferowana lokalizacja dla nowej fabryki, która ma na celu zwiększenie mocy produkcyjnych (element planu znanego wewnętrznie jako „Star Project”). Nowa zaawansowana fabryka będzie produkować chipy do zastosowań 5G i uczenia maszynowego, ale rozpocznie działalność dopiero w 2024 roku.
Gartner szacuje, że inwestycje poczynione przez producentów chipów wyniosą w tym roku 146 miliardów dolarów.
Japonia chce ożywić swój niegdyś dominujący przemysł półprzewodnikowy i w tym celu przeznaczyła ponad 5,2 miliarda dolarów na dotacje dla firm, które są zainteresowane lokalną budową fabryk chipów. Fundusze pomogą takim przedsiębiorstwom jak TSMC, Micron i Kioxia, które chcą produkować w tym kraju DRAM, NAND i inne zaawansowane układy.
Według raportu The Wall Street Journal niedobór chipów i niesłabnący popyt na elektronikę spowodował gwałtowny wzrost wydatków na półprzewodniki w kilku regionach. Producenci chipów nadal inwestują w rozbudowę mocy produkcyjnych w Chinach, Tajwanie i Korei Południowej, ale chcą stworzyć także bardziej odporny łańcuch dostaw poprzez budowanie fabryk w miejscach takich jak Japonia, USA czy Unia Europejska.
Gartner szacuje, że inwestycje poczynione przez producentów chipów wyniosą w tym roku 146 miliardów dolarów, czyli o 50 procent więcej niż wydatki kapitałowe poczynione przed wybuchem pandemii. To również dwukrotnie więcej niż te firmy zainwestowały w 2016 r., ale 80 procent nadal przeznacza się na zwiększenie mocy produkcyjnych w Azji. Gartner uważa, że wskaźnik ten będzie podobny do 2025 r. i zauważa, że obecnie Stany Zjednoczone przejmują około 14 procent światowych inwestycji w półprzewodniki.
Analitycy szacują również, że tylko około 6% mocy produkcyjnych półprzewodników dodanych w ciągu najbliższych 10 lat będzie zlokalizowane w Stanach Zjednoczonych. Dlatego Izba Handlowa wezwała Kongres do uchwalenia przepisów, które umożliwią zaoferowanie 52 miliardów dolarów bezpośrednich dotacji dla firm planujących budowę nowych fabryk chipów. Jednak koszt prowadzenia fabryki chipów w USA jest znacznie wyższy niż w Azji, co oznacza, że te dotacje mogą okazać się niewystarczające do zachęcenia firm, by tworzyły nowe placówki w USA.
Chiny inwestują miliardy w rozwój lokalnego przemysłu półprzewodników, podobnie jak ich sąsiedzi. Korea Południowa zamierza podwoić swój roczny eksport chipów do 200 miliardów dolarów do końca tej dekady i w tym celu zaoferowała miliardowe ulgi podatkowe i subsydia, wraz z obietnicami zapewnienia odpowiedniego zaopatrzenia w wodę, która jest niezbędna do produkcji chipów.
Zobacz także:
łując się na obawy związane z bezpieczeństwem narodowym. Samsung, TSMC i Intel budują nowe fabryki w USA, ale nie będą one działać przez lata. Analitycy spodziewają się, że do 2027 r. Stany Zjednoczone będą posiadać około 24 procent światowych zdolności produkcyjnych zaawansowanych półprzewodników. Raczej nie przeciwstawi się to więc dominacji Chin w tej dziedzinie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS