Wypadek do jakiego doszło we wtorek, 30 listopada, na moście w Jamnicy, na trasie Tarnobrzeg – Stalowa Wola okazał się bardzo poważny. Ranny kierowca dostawczego mercedesa sprintera, który zderzył się z osobową hondą, został zakleszczony w kabinie. Konieczne było wezwanie na miejsce śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Jest potwornie ślisko, nawet w dobrych butach trudno utrzymać się na nogach. Strażacy doglądają unieruchomionego w kabinie mercedesa kierowcy, w karetce udzielana jest pomoc komuś innemu, druga karetka już odjechała – relacjonuje świadek rozgrywającego się na moście dramatu.
– Mamy trzy ranne osoby – kierującą hondą 47-latkę, która jest nieprzytomna, a także 22-letniego kierowcę mercedesa i pasażera , który z nim podróżował samochodem dostawczym. Droga jest całkowicie zablokowana, przerwa w ruchu potrwa przynajmniej do godziny 10.30. Na ten czas policja zorganizowała objazdy. Jadąc w stronę Tarnobrzega ze Stalowej Woli, należy kierować się na drogę krajowa nr 77 w kierunku Sandomierza. Z kolei pojazdy jadące od strony Tarnobrzega w kierunku Stalowej Woli są w Grębowie kierowane w stronę Zaleszan, również na drogę nr 77 – poinformowała podinspektor Beata Jędrzejewska – Wrona, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
Najpoważniejszy jest stan 47-latki, która kierowała osobowa hondą. Kobieta zostanie przetransportowana do szpitala śmigłowcem LPR. Poniżej znajdziecie zdjęcia z miejsca zdarzenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS