A A+ A++

Po siedmiomiesięcznym dochodzeniu, raport z wtorku stwierdził, że jedna na trzy osoby pracujące obecnie w parlamencie “doświadczyła jakiejś formy molestowania seksualnego podczas pracy w tej instytucji”. Dotyczyło to także 63 proc. parlamentarzystek.

“Aspirujący politycy płci męskiej całowali w usta, podnosili, dotykali, klepali po pupie, komentowali wygląd, wiesz, to, co zwykle… kultura na to pozwalała” – powiedziała jedna z 1700 respondentek.

Raport zawiera 28 rekomendacji, w tym formalne oświadczenie o uznaniu przez przywódców politycznych, zadania mające na celu zwiększenie różnorodności płci oraz “proaktywne skupienie się na bezpieczeństwie i dobrym samopoczuciu”.

Czytaj więcej

Raport powstał w związku z domniemanym gwałtem na parlamentarzystce Brittany Higgins w biurze ministra, po nocnym wyjściu z kolegami partii.

Stawiane przez kobietę zarzuty, które wciąż są rozpatrywane przez sąd, podsyciły ogólnokrajowe demonstracje i żądania reform.

Higgins we wtorek z zadowoleniem przyjęła raport i podziękowała “wielu odważnym ludziom, którzy podzielili się swoimi historiami”

– Mam nadzieję, że wszystkie strony polityki w pełni wdrożą te rekome … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Wygrajmy ze smogiem” w SP nr 6
Następny artykułProf. Krasnodębski: Niemieckie SPD chce federalnej, suwerennej Europy