Za tragiczne zdarzenie odpowiada partner zaginionej
– mówi prok. Tomasz Ozimek.
Prokurator przedstawił 39-letniemu Mariuszowi P. zarzut pozbawienia życia byłej partnerki. Przesłuchany przez prokuratora Mariusz P. wyjaśnił, że pozbawił życia byłą partnerkę, gdyż kobieta wpadła w szał i bronił się przed jej atakiem. Prokurator po przesłuchaniu tego podejrzanego wystąpił do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu.
Jak poinformował nas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, sprawa aresztowa odbyła się w piątek (26.11.), sąd zdecydował, że domniemany zabójca kobiety spędzi za kratami najbliższe 3 miesiące.
W sprawie postawiono też dodatkowe zarzuty, bo sprawca nie działał sam:
Dwóm zatrzymanym mężczyznom prokurator przedstawił zarzuty utrudniania postępowania karnego w sprawie zaginięcia kobiety. Mężczyźni ci przyznali się do stawianym im zarzutów i złożyli obszerne wyjaśnienia opisujące okoliczności tej sprawy. Utrudnianie postępowania karnego miało polegać na pomocy sprawcy przestępstwa w ukryciu zwłok, a także ukryciu jej samochodu.
Jeden z mężczyzn też poczeka na proces w areszcie. Dokładne przyczyny śmierci kobiety ma wyjaśnić sekcja zwłok, wyjaśnienia powinny być znane na dniach, usłyszeliśmy w prokuraturze:
W zakładzie medycyny sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu zostanie przeprowadzona sekcja zwłok pokrzywdzonej, celem ustalenia przyczyny zgonu tej kobiety. Przestępstwo zabójstwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo nawet karą dożywotniego pozbawienia wolności
– poinformował prok. Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS