Prowadząca w Premier League Chelsea nie do końca zadowolona kończyła domowy mecz z Manchesterem United. Goście prowadzili po katastrofalnym zagraniu Jorginho. Gospodarze do remisu doprowadzili po rzucie karnym.
Michał Piegza
PAP/EPA
/ NEIL HALL
/ Na zdjęciu: Reece James (z lewej) i Alex Telles
Lider Premier League Chelsea ostatnio nie przegrywał. Swoje problemy miał Manchester United, który wkrótce przejmie nowy menedżer. Z ławką żegnał się potyczką w Londynie Michael Carrick.
Od początku w spotkaniu dominowała Chelsea. Gospodarze ruszyli na rywala. W 3. minucie strzelał Hakim Ziyech, David de Gea obronił. Chwilę później cało z opresji wyszedł bramkarz, kiedy w sytuacji sam na sam znalazł się z nim Callum Hudson-Odoi.
Po kilku minutach ataki londyńczyków osłabły. Graczom United udało się oddalić grę od okolic własnego pola karnego. Chelsea kolejną szansę na gola wykreowała sobie po dwóch kwadransach. Wówczas z ok. 19 metrów mocno uderzył Antonio Ruediger, de Gea zbił piłkę na poprzeczkę.
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!
Druga połowa rozpoczęła się dość nieoczekiwanie od gola dla przyjezdnych. W 50. minucie goście wybili piłkę z własnego pola karnego. Jorginho w okolicach środka boiska tak przejmował piłkę, że w efekcie na bramkę gospodarzy ruszył z nią Jadon Sancho. W sytuacji sam na sam gracz Manchesteru United mógł podawać do partnera, ale sam wykończył sytuację.
Przegrywając londyńczycy ruszyli do zdecydowanego natarcia, rywale szans zamierzali szukać w kontrach. W 58. minucie w zamieszaniu piłka spadła na nogę Timo Wernera, mocny strzał poszybował obok słupka.
Chelsea do remisu doprowadziła w 69. minucie. W zamieszaniu Aaron Wan-Bissaka podciął w polu karnym Thiago Silva, sędzia wskazał na “wapno”. “Jedenastkę” pewnie wykorzystał antybohater z 50. minuty Jorginho.
Londyńczycy ruszyli po trzy punkty. W 79. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Werner. Strzał Niemca z pola karnego w ostatnim momencie zablokował Wan-Bissaka. Pięć minut później do dogrania z rogu doszedł Ruben Loftus-Cheek, piłka poszybowała metr ponad bramką.
Gospodarze atakowali do końca. Rywale szans szukali w kontrach. W nerwowej końcówce gole jednak nie padły. W ostatniej akcji meczu z pola karnego z woleja huknął Ruediger, ale piłka poszybowała wysoko ponad bramką.
Chelsea FC – Manchester United 1:1 (0:0)
0:1 – Jadon Sancho 50′
1:1 – Jorginho (k.) 69′
Składy:
Chelsea FC: Edouard Mendy – Trevoh Chalobah, Thiago Silva, Antonio Ruediger – Reece James, Ruben Loftus-Cheek, Jorginho, Marcos Alonso (78′ Mason Mount) – Hakim Ziyech, Callum Hudson-Odoi (78′ Christian Pulisić) – Timo Werner (82′ Romelu Lukaku).
Manchester United: David de Gea – Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Eric Bailly, Alex Telles – Fred, Nemanja Matić, Scott McTominay – Bruno Fernandes (89′ Donny van de Beek) – Marcus Rashford (77′ Jesse Lingard), Jadon Sancho (64′ Cristiano Ronaldo).
Żółte kartki: James, Jorginho (Chelsea) oraz McTominay, Rashford, Fernandes, Ronaldo, Bailly (United).
Sędzia: Anthony Taylor.
Czytaj także:
Atak zimy w Anglii. Tak wyglądała murawa Manchesteru City
Zawód Brighton, nieskuteczny Jakub Moder. Rozczarowanie Mateusza Klicha
Zgłoś błąd
WP SportoweFaktyManchester United
Chelsea FC
Anglia
Premier League
Londyn
Stamford Bridge w Londynie
Manchester
Piłka w Europie
Piłka nożna w Anglii
Jorginho
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Komentarze (1)