– Nawet w ładną pogodę nie chce się tu siedzieć – narzekają od dłuższego czasu świdniczanie wskazując na ławki okalające fontannę na rogu ulic Niepodległości i Wyszyńskiego. I rzeczywiście swoim wyglądem zdecydowanie nie zapraszają one do odpoczynku. Radni cyklicznie pytają, kiedy miasto zamierza to zmienić. Temat poruszono także na ostatniej sesji.
Podczas październikowych obrad Rada Miasta Świdnik przegłosowując zmiany w uchwale budżetowej radni zgodzili się na zmniejszenie (o ok. 35 tys. zł) wydatków na zakup ławek, wyposażenia placów zabaw i elementów tzw. małej architektury.
Radny Robert Syryjczyk (klub radnych KO) dopytywał, czy jeśli ta pozycja zostanie zmniejszona mieszkańcy mogą liczyć, że place zabaw zostaną uzupełnione o brakujące elementy. Przypomniał, że przed kilkoma miesiącami zgłaszał potrzebę instalacji urządzenia na placu zabaw przy ul. Pionierskiej, które ku rozczarowaniu dzieci i rodziców zostało usunięte.
– Dostałem informację, że zostanie to zrobione. Później pan radny Marcin Magier też o to pytał i dostał taką samą jak ja odpowiedź, ale do tej pory tego urządzenia nie ma – mówił radny.
Jak tłumaczyli przedstawiciele Ratusza, urządzenie do zabawy zdemontowano, bo było zepsute i zagrażało bezpieczeństwu. Producent nie ma już takich samych, ale urzędnicy zobowiązali się, że znajdą podobne. Kiedy? Nie określili.
Z kolei przewodniczący RM Świdnik, Włodzimierz Radek (klub radnych burmistrza), dopytywał czy w planach UM jest remont ławek na placu przy fontannie, a radny Mirosław Tarkowski (również klub burmistrza) zauważył, że przy okazji tych prac należałoby zadbać również o remont pobliskiego murku i podstaw ławek, które są wykonane z tego samego co on materiału. – Do tego tematu należałoby podejść kompleksowo. Istotnym byłoby nawiązanie stylistyką do odnowionego placu Konstytucji – mówił M. Tarkowski.
Urzędnicy tłumaczyli, że zaproponowana zmiana budżetowa wynika z potrzeby zwiększenia środków na oczyszczanie miasta. Wyjaśniali również, że remont ławek – wbrew pozorom – będzie dość sporym zleceniem. Nie bardzo nadają się one do naprawy i będzie trzeba po prostu wymienić je na nowe. Miasto złożyło zapytanie ofertowe w tej sprawie do trzech firm. Swoje oferty przygotowały dwie. Firma Nasz Dom zaproponowała kwotę 27,8 tys. zł, a miejski Pegimek – 51,6 tys. zł.
– Nasza firma dała 50 tys. zł za to samo, co inna oferuje za 27 tys. zł? – dopytywał radny M. Tarkowski
– Być może jedna z firm nie wyliczyła tego jak należy – odpowiadali dyplomatycznie urzędnicy.
Miasto zapowiada, że jeśli pojawią się wolne środki, zechce zlecić wymianę ławek. Prace konserwacyjne przejść muszą również drewniane elementy placu Konstytucji 3 Maja. Ratusz zakłada wykonanie ich najpóźniej wiosną przyszłego roku. (w)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS