Gartner podał, że w trzecim kwartale br. sprzedaż smartfonów spadła o 6,8% (rok do roku). Sytuacja jest spowodowana przede wszystkim przerwaniem łańcucha dostaw komponentów używanych do budowania tego typu urządzeń.
Problemem są głównie układy scalone stosowane w zasilaczach oraz w modułach obsługujących łączność bezprzewodową. To właśnie mała podaż takich elementów powoduje, że producenci smartfonów są zmuszeni do ograniczania produkcji mimo, że popyt wcale nie zmalał. Raport podaje, że w trzecim kwartale konsumenci na całym świecie kupili 342 mln smartfonów, w porównaniu z 366 milionami kupionymi w trzecim kwartale 2020 roku.
Samsung jest w relatywnie dobrej sytuacji, ponieważ produkuje wiele elementów instalowanych w smartfonach. Właśnie dlatego utrzymał się na pierwszym miejscu, opanowując 20,2% tego rynku (chociaż w trzecim kwartale zeszłego roku było to 22,1 %). Firmie pomógł też duży popyt na jej smartfony wyposażone w składane wyświetlacze.
Zobacz również:
Drugie miejsce na liście największych producentów smartfonów zajmuje Apple, spychając z niego na trzecie miejsce chińską firmę Xiaomi, zwiększając swój udział w rynku do 14,1%. Apple zawdzięcza tak dobry wynik dwóm premierowym produktom, smartfonom iPhone 13 i iPhone 13 Pro, a także umiejętnemu przezwyciężaniu kłopotów związanych z rwącym się łańcuchem dostaw.
Pomimo spadku na trzecie miejsce, Xiaomi ma udział w rynku na poziomie 13%, głównie dzięki zawarciu szeregu korzystnych porozumień z dostawcami usług telekomunikacyjnych funkcjonującymi w Europie i regionie Bliskiego Wschodu.
Pierwszą piątkę zamykają chińscy producenci smartfonów Vivo i OPPO, przy czym największym wzrostem sprzedaży może się pochwalić Vivo (czwarte miejsce i udział w rynku ok. 10,5%) . Firmie tej pomogła rosnąca sprzedaż smartfonów w Europie i na Bliskim Wschodzie, a także rozszerzona współpraca z kanałami dystrybucji offline. Firma OPPO zajmuje piąte miejsce (9,8% udziału w rynku).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS