A A+ A++

Zaraz po wypadku jeszcze żył, trafił do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się uratować życia 46-letniego mieszkańca gminy Mircze.

Do tragedii doszło w środę (24 listopada) na prywatnej posesji. Rodzina porządkowała podwórko i obiekty gospodarcze. Do stodoły wprowadzano maszyny, któe wcześniej stały na zewnątrz. I właśnie wtedy wydarzył się wypadek.

– Kierowany przez jednego z mężczyzn ciągnik z podczepionym rozrzutnikiem podczas wjazdu do stodoły przygniótł do słupa stojącego obok 46-latka – relacjonuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.

Wezwano pogotowie. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Niestety, obrażenia były bardzo poważne. 46-latek zmarł.

Policja pracuje nad wyjaśnieniem dokładnego przebiegu, okoliczności i przyczyn tragicznego w skutkach zdarzenia.

Czytaj także: Wypadek w środku pola. Ciągnik przejechał po człowieku

Czytaj także: Śmierć na wózku widłowym. Wypadek w Bereżnicy

Czytaj także: Ostrożnie przy pracy. Były trzy poważne wypadki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDominika Wysocka wygrała 10. edycję Top Model. Kim jest zwyciężczyni?
Następny artykułDwie głowy, jedno ciało. Jak dziś żyją bliźniaczki syjamskie?