Jak co miesiąc wybieramy książki mądre, ciekawe i estetycznie wydane. Dla najmłodszych czytelników.
Severine Gauthier (scenariusz), Ameleie Flechais (rysunki), Chłopiec z gór, przeł. Julia Szustak, Krótkie Gatki
Jest w tym komiksie coś uroczo pogańskiego (nie bójmy się tego słowa) i pierwotnego, dotykającego podstawowej potrzeby zarówno dorosłego, jak i dziecka – mowa o tożsamości i przynależności do miejsca. Tytułowy chłopiec żyjący w świecie pełnym magii, duchów i ożywionej natury wyrusza w pierwszą samotną podróż w poszukiwaniu wiatru mieszkającego na najwyższych szczytach gór. Wędrując, poznając świat, a jednocześnie siebie – jakkolwiek banalnie to brzmi. Ale w wykonaniu autorek – scenarzystki, która potrafi wycisnąć celną myśl z każdego dialogu, oraz rysowniczki posługującej się wyjątkowo lekką kreską oraz wspaniałym kolorem – ta historia ma ogromną siłę. Jeden z najlepszych komiksów wydanych dla dzieci w tym roku.
Štěpán Zavřel, Odnalezione słońce, przeł. Natalia Mętrak-Ruda, Wydawnictwo Tatarak
Wielkim hołdem dla natury jest również klasyka czeskiej ilustracji. To już kolejna książka Zavřela, która pojawia się w tej kolumnie, ale podobnie jak jego opowieść o Wenecji i tutaj – to tytuł z 1973 r. – jest przerażająco aktualny. A opowiada o słońcu, o którym ludzie zapomnieli, pochłonięci rozwojem miejskiej cywilizacji połączonej z porzuceniem troski o przyrodę. Konsekwencje ludzkich działań, jak nietrudno przewidzieć, okazują się ponure, choć w warstwie graficznej możemy podziwiać piękno techniki wodnej, pełnej niedopowiedzenia i swobody.
Tracey Turner (tekst), Assa Gilland, Tu jest nasz dom, przeł. Kazimierz Pytko, Harper Collins
Wątki ekologiczne obecne są także w edukacyjnej książce „Tu jest nasz dom”, opowieści o dzieciach z całego świata i ich sposobie życia. Mamy tu zatem bohaterki i bohaterów z Amazonii, Mongolii, rezerwatu Indian w Ameryce Północnej czy Australii. Dzieci barwnie opowiadają o swoim codziennym życiu, szkole, zabawach i mieszkaniach. Co ciekawe, o ile autorzy poruszają wątek dewastacji przyrody, o tyle np. problemy ekonomiczne, rasowe czy klasowe w niektórych częściach świata są tu skrzętnie pomijane. To akurat mały minus.
Joanna Rzyska (tekst), Agata Dudek, Gosia Nowak (ilustracje), Wszyscy świętują, Wydawnictwo Druganoga
Niejako ciekawym uzupełnieniem książki „Tu jest nasz dom” jest panorama wizualna świąt z całego świata, nowocześnie zilustrowana przez Agatę Dudek i Gosię Nowak. To jednak pozycja dla odrobinę starszych odbiorców: tekst porusza sporo etnograficznych i antropologicznych wątków, jest pełniejszy, w dodatku aspektów ekonomicznych czy historycznych nie pomija.
Tadeusz Kubiak (tekst), Juliusz Makowski (ilustracje), Nasza podróż, Dwie Siostry
Na koniec wyjątkowa podróż w czasie – reprint klasycznej pozycji z lat 60., która ukazuje się w serii „Bajki z okienkiem”. W czasach złotej ery książki dziecięcej dobry PRL ukazało się trochę tytułów, które zawierały elementy do wycięcia: ubieraliśmy misia, zbieraliśmy owoce czy – jak w „Naszej podróży” – wycinaliśmy pociąg. Po domowych testach na pięciolatce muszę przyznać ku własnemu zaskoczeniu, że wszelkie wycinanki nadal budzą spore zainteresowanie. Ciekawe jest też zderzenie krajobrazu Polski z tamtych lat z tym, co dziś widzimy za oknem, jadąc pociągiem. Widok krów i koni na łąkach nie jest już przecież standardem, za to nadal mamy dymiące kominy, z których autorzy w owych latach byli akurat dumni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS