A A+ A++

Trener Legii Warszawa Marek Gołębiewski i szkoleniowiec Leicester City Brendan Rodgers spotkali się w środę z dziennikarzami. Ich konferencje dzieliło kilka godzin, ale obaj mówili podobne rzeczy o mentalności, przełamaniu, wyjściu z dołka. W dzisiejszym spotkaniu jeden z zespołów zawodzących w swojej lidze wyjdzie jako wygrany. Czy będzie to Legia?

– Wygrana Spartaka z Napoli ma dla nas jakieś znaczenie, ale – tak naprawdę – wszystko zależy od nas. Jutrzejsze spotkanie jest bardzo ważne, w kontekście tego, aby ułożyć już tabelę i awansować. Jeżeli tak się nie wydarzy, to spotkanie z Rosjanami będzie decydujące – powiedział Gołębiewski.

Niestety w przełamaniu kryzysu nie pomoże Legii jej kapitan Artur Boruc. Został on w Polsce, żeby przygotować się do niedzielnego meczu z Jagiellonią Białystok.

– Już od pewnego czasu staramy się wyjść z mentalnego dołka. Myślę, że w spotkaniu z Górnikiem w Zabrzu, szczególnie w drugiej połowie, była widoczna poprawa. Chłopaki bardzo mocno ruszyli, byliśmy bliscy zdobycia punktu. Sądzę, iż najlepiej wpłynęłaby na nas wygrana – czy jutro, czy w ekstraklasie. Wiadomo, że potrzebujemy zwycięstwa. Trzeba gryźć trawę, walczyć w każdym meczu. Wtedy mental na pewno pójdzie w górę.  Artur Boruc trenuje z nami już od 10 dni. We wtorek podjęliśmy decyzję, że będzie przygotowywał się z trenerem Krzysztofem Dowhaniem w naszym ośrodku. Na 99,9 procent mogę powiedzieć, że w niedzielę wystąpi z Jagiellonią Białystok – zapowiedział Gołębiewski.

Tuż przed konferencją zakończył się mecz Spartaka Moskwa z Napoli. Rosjanie wygrali 2-1 i wyprzedzili Legię w tabeli grupy C.

– Wygrana Spartaka z Napoli ma dla nas jakieś znaczenie, ale – tak naprawdę – wszystko zależy od nas. Jutrzejsze spotkanie jest bardzo ważne, w kontekście tego, aby ułożyć już tabelę i awansować. Jeżeli tak się nie wydarzy, to spotkanie z Rosjanami będzie decydujące – mówił Gołębiewski.

Leicester City – Legia. Gołębiewski o wrażeniach po 30 dniach pracy

Szkoleniowiec jest trenerem Legii od miesiąca. Niestety nie udało mu się wyciągnąć mistrza z dołka. Poza meczem ze Świ … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Zielona Góra: Mamy hasło na jubileusz!
Następny artykułZakażanie koronawirusem po szczepieniu. WHO podaje dane