A A+ A++

Według badań liczba rozwodów w Polsce rośnie – najczęściej rozstają się pary z długim stażem, a jako powód wskazywana jest niezgodność charakterów. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje projekt zmian w kodeksie rodzinnym, którego celem jest “pojednanie stron, w konsekwencji którego strony zrezygnują z rozwodu czy separacji”. Na czym będzie polegał?

Liczba rozwodów w Polsce stopniowo wzrasta. Jak pokazują dane Ministerstwa Sprawiedliwości, głównym powodem rozwodów jest niezgodność charakterów. Badania Głównego Urzędu Statystycznego pokazują natomiast, że najczęściej rozstają się pary z ponad piętnastoletnim stażem związku.

Ministerstwo Sprawiedliwości planuje jednak walkę z coraz częstszymi rozwodami i zapowiada rewolucję w przepisach. Według przygotowanego przez resort Zbigniewa Ziobry projektu nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, nowe zasady doprowadzą do “usprawnienia postępowania w sprawach o rozwód lub o separację, wprowadzając rozwiązania mające ograniczyć instytucje wpływające w istotny sposób na czas trwania tych postępowań” – pisze fakt.pl, powołując się na uzasadnienie projektu. Dziennik podaje jednak, że na rozwód według nowych zasad trzeba będzie poczekać nawet kilka miesięcy dłużej niż obecnie, a cały proces stanie się trudniejszy niż dotychczas.

Nowe przepisy dotyczące rozwodów. Co się zmieni?

Ministerstwo proponuje, by w sytuacji, gdy o rozwód starają się rodzice, którzy posiadają małoletnie dzieci, wprowadzić obowiązkowe postępowanie informacyjne. Miałoby ono potrwać przynajmniej miesiąc i być czasem na “wzajemne wyjaśnienie problemów i dojście do porozumienia”. Postępowanie poprowadziłby sędzia lub referendarz sądowy, który poinformowałby o “indywidualnych i społecznych skutkach rozpadu małżeństwa”. Byłby to też warunek przyjęcia i rozpatrzenia przez sąd wniosku o rozwód. 

Małżonkowie mogliby również wnioskować o darmową mediację. Po co? Podstawowym celem miałoby być pojednanie stron, a ostatecznie zrezygnowanie z rozwodu lub separacji. Może to wydłużyć postępowanie nawet o pół roku. Jak tłumaczy resort Ziobry, chodzi przede wszystkim o dobro dzieci i niepodejmowanie decyzji o rozwodzie pochopnie. 

Ministerstwo podkreśla także w swoim uzasadnieniu do projektu, że Konstytucja RP nakazuje państwu podejmowanie działań, które “umacniają więzi między osobami tworzącymi rodzinę, a zwłaszcza więzi istniejące między rodzicami i dziećmi oraz między małżonkami” – stąd miałby być pomysł na zmianę przepisów. Zmiany krytycznie komentuje mec. Anna Szczepaniak, prawniczka pracująca w Centrum Praw Kobiet i mediatorka. 

– mówi dla “Gazety Wyborczej”. Podkreśla także, że traumą większą niż rozwód jest obserwowanie rodziców, z których jeden jest chociażby ofiarą przemocy.

Rozwody będą droższe. Zwrot kosztów tylko przy separacji

To nie jedyna zmiana proponowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort chce także zmienić stawki za rozwody. Według obecnych przepisów, przy orzekaniu o rozwodzie do sądu wpłaca się 600 zł, jednak połowa tej kwoty jest zwracana w momencie rozwodu bez orzekania o winie:

– czytamy w art. … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRuszył sklep internetowy z pierogami według starych, nowosądeckich receptur
Następny artykułKryzys na granicy. Wspólne stanowisko parlamentów Polski Litwy, Łotwy i Estonii