A A+ A++

Policjanci z oświęcimskiej drogówki zatrzymali 28 – letnią mieszkankę Mysłowic podejrzaną o jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Pijany rajd dostrzegł kierowca dostawczaka, który powiadomił mundurowych.

W nocy z piątku na sobotę (19/20.11.2021) policjanci pilnowali bezpieczeństwa w ruchu drogowym na terenie Osiedla Błonie w Oświęcimiu. Tuż po godzinie 22 jadący przed radiowozem dostawczak zatrzymał się. Kierowca wysiadł po czym podszedł do radiowozu i przekazał policjantom spostrzeżenie. Jak stwierdził jego uwagę przykuł  samochód marki Volvo, który chwilę wcześniej jechał przed nim, a którego kierująca najprawdopodobniej jest  nietrzeźwa. Policjanci podziękowali za zgłoszenie po czym natychmiast udali się w kierunku w którym pojechało volvo. Pojazd zlokalizowali w Babicach na ulicy Śląskiej. Używając sygnałów uprzywilejowania dali kierującej sygnał do zatrzymania się. Niestety kobieta kontynuowała jazdę, więc policjanci wyprzedzili pojazd, a następnie zmusili kierującą do zatrzymania się. Następnie podbiegli do pojazdu i zachowując względy bezpieczeństwa zatrzymali kobietę. Badanie stanu trzeźwości 28 – letniej mieszkanki Mysłowic wykazało 1,6 promila alkoholu. Nietrzeźwa trafiła do oświęcimskiej komendy Policji.

Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Na podziękowania za prawidłową reakcję na przestępstwo zasługuje kierowca dostawczaka. Spostrzegawczy mężczyzna mając podejrzenia, co do stylu jazdy innego kierowcy,  nie zlekceważył tego faktu i powiadomił Policję. W ten sposób pomógł w wyeliminowaniu nietrzeźwej kierującej z drogi.

KPP Oświęcim

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTom Holland zdradza chaotyczne kulisy produkcji Spider Man: Bez drogi do domu
Następny artykułGrzesiowski: Rady ekspertów nie są brane pod uwagę przez rząd