Chodzi o występ w programie „7. Dzień Tygodnia” Radia ZET. Wśród zaproszonych gości pojawił się poseł od Ziobry Janusz Kowalski, znany z postawy „nie dla segregacji sanitarnej”. Podczas dyskusji Kowalski oznajmił, że rozwiązałby najchętniej Radę Medyczną przy premierze.
– Jeżeli widzę aktywność prof. Horbana (Andrzej Horban, szef Rady Medycznej – red.), dla którego moja zdolność arogancji, buty, jest zerowa, i on w imieniu polskiego rządu zachęca niby do szczepień, szantażuje, ja jestem przekonany, że rozwiązanie Rady Medycznej i wyrzucenie tych wszystkich ludzi z mediów natychmiast spowodowałoby wzrost liczby zaszczepionych Polaków – przekonywał.
Janusz Kowalski o groźbach Andrzeja Horbana
– Jeżeli takie osoby jak Horban nadal się będą wypowiadały, to nie ma gorszej antyreklamy dla szczepień niż właśnie buta i arogancja takich ludzi, którzy grożą posłom nożem – mówił Kowalski. Na te słowa szybko zareagował prowadzący, który zaczął dopytywać, o jakie grożenie nożem chodzi. – Publiczna deklaracja pana profesora o tym, że otwiera mu się nóż i chętnie by tego noża w stosunku do posłów użył – wyjaśnił Kowalski.
Słowa Kowalskiego zostały odebrane przez innych gości w studio z uśmiechem. Poseł KO Franciszek Sterczewski nie krył wręcz śmiechu. Podobnie zareagowało również wielu użytkowników Twittera. „Myślicie, że on wierzy w te bzdury?” – pisała poseł Lewicy Anna Maria Żukowska. „A jak Janusz Kowalski słyszy, że ma rozumu tyle co kot napłakał, to leci sprawdzać mililitry kocich łez zanim będzie wiedział, czy go ktoś obraził, czy nie” – śmieje się z kolei roman Giertych.
„Nie mówcie Kowalskiemu, że licho nie śpi, bo się bezsenności nabawi” – wtóruje mu Borys Budka z KO.
Nie wszyscy jednak podzielają to zdanie. W komentarz ujawnia się również poparcie dla Kowalskiego. Przypomnijmy, że Kowalski nawiązywał do wywiadu Andrzeja Horbana, w którym ten mówił o interwencji Kowalskiego i Siarkowskiej. Posłowie wspólnie interweniowali w jednym z domów dziecka. Do polityków dotarły bowiem doniesienia, że dzieci z ośrodka mają być przymuszane do szczepień. Później nic takiego nie potwierdzono.
Dziennikarka TVN pytała Horbana: – Czy panu się otwiera nóż w kieszeni, jak pan widzi posłów, którzy jeżdżą do domu dziecka i tam uniemożliwiają zaszczepienie dzieci. Szef Rady Medycznej odpowiedział wtedy (na koniec się zaśmiał): – Jakbym umiał się posługiwać tym nożem, to pewnie bym się posłużył. Oczywiście, to jest… Nie ma szczepionki na głupotę niestety.
Czytaj też:
Burza wokół projektu szczepionkowego. Będzie rozłam w klubie PiS? „Jest wielu posłów, którzy myślą podobnie”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS