A A+ A++

Piątkowe kwalifikacje w skokach narciarskich były wielkim przeżyciem dla Fatiha Ardy Ipcioglu, który odniósł historyczny sukces i jako pierwszy w historii reprezentant Turcji przebrnął kwalifikacje i w nagrodę wystąpi w sobotnim, inauguracyjnym konkursie nowego sezonu Pucharu Świata w Niżnym Tagile

Zobacz wideo
Tajna broń polskich skoczków na nowy sezon. Nie chcieli zdradzić, o co chodzi

Fenomen zdominował PŚ w skokach, a teraz chce być jak Stoch. “Coś nadzwyczajnego”

Fatih Arda Ipcioglu ostatecznie kwalifikacje ukończył na 41. miejscu po skoku na odległość 110,5 m. Wyprzedził m.in. Norwega Daniela Andre Tandego, Niemca Andreasa Wellingera, Polaka Andrzeja Stękałę i przede wszystkim trzykrotnego mistrza świata i byłego zdobywcy Pucharu Świata – Austriaka Stefana Krafta, który sensacyjnie nie przeszedł kwalifikacji.

Po zakończeniu kwalifikacji turecki skoczek opublikował na Twitterze swoje zdjęcie pod kompleksem skoczni Aist z dopiskiem o historycznym dla niego wydarzeniu.

Turcy pod wrażeniem historycznego sukcesu skoczka. “Wierzę, że w zawodach wypadnie jeszcze lepiej”

Historyczny sukces Fatih Ardy Ipcioglu został odnotowany przez tureckie media. “Reprezentant Turcji zakwalifikował się do konkursu głównego z wynikiem 110,5 metra w eliminacjach zimowego Pucharu Świata. Skoczek po raz pierwszy w historii będzie reprezentował nasz kraj w zawodach organizowanych w Niżnym Tagile, w których w kwalifikacjach wzięło udział 72 skoczków z 19 krajów” – czytamy w oświadczeniu Tureckiej Federacji Narciarskiej.

Prezes tamtejszej federacji Ali Oto pogratulował skoczkowi awansu do konkursu PŚ. “Sukces naszego sportowca Fatiha Ardy Ipcioglu sprawił, że jesteśmy niezwykle dumni. Jako Turecka Federacja Narciarska przyjęliśmy zasadę skutecznego reprezentowania naszego kraju na arenie międzynarodowej. Pierwszy raz w naszej historii mamy skoczka w zawodach Pucharu Świata. Arda był już wcześniej na igrzyskach olimpijskich. Teraz odniósł ważny sukces, kwalifikując się do konkursu. Gratuluję mu oraz jego trenerom. Wierzę, że w zawodach wypadnie jeszcze lepiej – powiedział Oto, cytowany przez portal fanatik.com.tr.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Fatih Arda Ipcioglu ma 24 lata, a w wieku kilkunastu lat w czasie treningu skoków złamał obie nogi. Po wyleczeniu i rehabilitacji wrócił do skakania. W 2018 roku wziął udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2018 w Pjongczangu. Pełnił nawet funkcję chorążego reprezentacji Turcji. W sezonie 2018/2019 zdobył punkty Pucharu Kontynentalnego, bo zajęciu 28. miejsce w konkursie w Czajkowskim. W tegorocznym Letnim Grand Prix był dopiero na 73. pozycji.

Oprócz Fatiha Ardy Ipcioglu w kwalifikacjach brał również jego rodak, Muhammed Irfan Cintimar, ale nie udało mu się dostać do głównego konkursu. Skoczył w piątek 83 m i zajął odległe 68. miejsce.

Falstart polskich skoczków. Wiadomo, co mogło być powodemFalstart polskich skoczków. Wiadomo, co mogło być powodem

W kwalifikacjach najlepszy był Kamil Stoch. Polak skoczył najdalej – aż 135 metrów. Pierwszy konkurs indywidualny sezonu olimpijskiego zaplanowano na sobotę, 20 listopada o godzinie 16:00. Zawody będą transmitowane w Eurosporcie, Eurosport Playerze, aplikacji Player.pl i pierwszy raz w historii na kanale TVN. Relacja tekstowa na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWładysław Kosiniak-Kamysz o słowach Sylwii Spurek: Absurd goni absurd
Następny artykułAwans Błaszczaka. „Po odejściu Kaczyńskiego ma zostać wicepremierem ds. bezpieczeństwa”