Data dodania: 2021-11-19 (10:47)
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania złota w bieżącym tygodniu próbują utrzymać zwyżki, jednak z niewielkim powodzeniem. Cena kruszcu oscyluje dzisiaj rano w okolicach 1860 USD za uncję i jest na drodze do zakończenia bieżącego tygodnia na niewielkim minusie, po wcześniejszych dwóch tygodniach dynamicznych zwyżek. Obecnie na rynku złota mamy do czynienia z dwiema istotnymi przeciwstawnymi siłami. Z jednej strony, wysoki poziom inflacji w Stanach Zjednoczonych (i wielu innych krajach świata) skłania wielu inwestorów do kupowania kruszcu – widać to zwłaszcza po dużym popycie na złoto w formie fizycznej, czyli sztabki i monety lokacyjne.
Złoto od dziesięcioleci jest uznawane za jeden ze sposobów na ochronę swoich oszczędności przed inflacją – i w długoterminowym ujęciu raczej to się nie zmieni, nawet mimo słabych wyników złota przez ostatni rok. Z drugiej strony, presję na spadek notowań złota nieustannie wywiera silny amerykański dolar. Obecnie inwestorzy już zaczęli wyceniać duże prawdopodobieństwo podwyżki (a wręcz podwyżek) stop procentowych w USA w 2022 roku, co pozytywnie przekłada się na wartość tej waluty. Wciąż jednak takich zamiarów nie potwierdziła Rezerwa Federalna.
Ogólnie, wiele wskazuje na to, że bieżący rok całościowo będzie na rynku złota rokiem nerwowej konsolidacji. Cena złota oddała część ubiegłorocznych zwyżek, a popyt inwestycyjny na złoto nie jest tak duży jak w poprzednim roku – ale nie zmienia to faktu, że nie widać także istotnego zniechęcenia rynkiem złota. Popyt na kruszec rośnie dla większości jego elementów (biżuteria, sektor przemysłowy, złote monety i sztabki). Jedynie popyt inwestycyjny związany z funduszami ETF jest mniejszy w porównaniu z poprzednim rokiem rekordowych cen złota.
PSZENICA – Cięcie prognoz globalnej produkcji pszenicy.
Na rynku pszenicy nadal dominuje strona popytowa. Cena tego zboża w Stanach Zjednoczonych porusza się obecnie w okolicach 8,30-8,50 USD za buszel, czyli na najwyższych poziomach od około 9 lat.
Kluczowym czynnikiem wpływającym na wysokie ceny pszenicy są obawy o jej podaż, do których w tym tygodniu dorzuciła się Międzynarodowa Rada Zbożowa (International Grains Council, IGC). Wczoraj instytucja ta obniżyła prognozy globalnej produkcji pszenicy o 4 mln ton do poziomu 777 mln ton.
Według danych IGC, korekta ta wynika przede wszystkim z oczekiwań mniejszej produkcji pszenicy w Iranie, gdzie prognoza produkcji pszenicy spadła z 14 mln ton do 11,5 mln ton – a wszystko za sprawą najdotkliwszej od 50 lat suszy w tym kraju.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS