Zastępca prokuratora rejonowego w Zakopanem Rafał Porębski mówi, że na tym etapie śledztwa nie chce przekazywać szczegółów tego zdarzenia. Potwierdza jedynie, że kobieta podała środki farmakologiczne swojemu czteroletniemu synowi w celu pozbawienia go życia. Takie zarzuty usłyszała.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował 36-latkę na trzy miesiące.
Kobieta prawdopodobnie chciała popełnić samobójstwo. Jej syna pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala.
Na szczęście dziecko już opuściło placówkę i jego życiu nic nie zagraża. Jest teraz pod opieką ojca.
Matce grozi kara od 8 do 25 lat więzienia, a nawet dożywocie. O sprawie został powiadomiony Sąd Rodzinny, który może dodatkowo pozbawić ją praw rodzicielskich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS