Wczoraj do Sejmu RP trafić miał projekt ustawy, której przepisy pozwalać będą pracodawcy na dokonanie weryfikacji, czy pracownik jest zaszczepiony przeciw COVID-19, czy też nie. Informację na ten temat podał wczoraj poseł Czesław Hoc (PiS). Projekt autorstwa parlamentarzystów partii rządzącej spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem polityków i działaczy Konfederacji. Jasielski Klub Konfederacji wystąpił z oficjalnym apelem do posłanki Marii Kurowskiej, aby zagłosowała przeciw projektowi kontrowersyjnej ustawy.
fot. Pixabay
O tym, że rząd przymierza się do przygotowania projektu ustawy umożliwiającej pracodawcom sprawdzenie, czy ich pracownicy są zaszczepieni przeciw COVID-19 już w sierpniu bieżącego roku mówił sam szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. Rządowy projekt ustawy w tej kontrowersyjnej dla wielu środowisk, również dla polityków, nie trafi jednak do Sejmu. Zamiast tego, do laski marszałkowskiej trafi projekt ustawy regulujący tę samą materię, lecz złożony przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości. Wczoraj poinformował o tym poseł Czesław Hoc. Wszystko wskazuje na to, że projekt będzie procedowany podczas posiedzenia izby niższej parlamentu zaplanowanego na 1-2 grudnia bieżącego roku. Wcześniej ma być on jednak dyskutowany w komisjach.
O głównych założeniach ustawy, mówił wczoraj w rozmowie z PAP sam Czesław Hoc. Ma zostać ona oparta na trzech zasadniczych filarach. Po pierwsze, każdy pracodawca otrzyma prawo do uzyskania od pracownika certyfikatu szczepienia. Jeżeli okaże się, że pracownik nie będzie zaczepiony, pracodawca będzie mógł zreorganizować jego pracę tak, aby na przykład poprzez przeniesienie do innego działu, nie miał on styczności z klientami. Przepisy ustawy mają również regulować kwestie szczepień pracowników podmiotów leczniczych. Ich szefowie mają otrzymać prawo do wydawania zarządzeń o obowiązku zaszczepienia pracownika. W przypadku, gdy pracownik odmówi zaszczepienia, będzie musiał liczyć się konsekwencjami. “Będzie mogło się to wiązać z restrykcjami w postaci zwolnienia z pracy” – tłumaczył Czesław Hoc. Poseł PiS przekonywał jednocześnie, że projekt ustawy przygotowano z inicjatywy przedsiębiorców.
Poselski projekt z oczywistych względów poparło Ministerstwo Zdrowia. Potwierdzeniem może być wpis Adama Niedzielskiego na twitterze, w którym szef resortu podziękował posłom wnioskodawcom za inicjatywę. „Projekt ustawy daje pracodawcom narzędzie do niwelowania zagrożeń epidemicznych i tym samym nieprzerwanego prowadzenia działalności” – czytamy.
Nie wszyscy jednak ocenili projektowane prawo tak entuzjastycznie, jak zrobił to minister zdrowia w rządzie Mateusza Morawieckiego. Suchej nitki na projekcie nie pozostawiają przede wszystkim politycy Konfederacji. Najjaskrawszym tego przykładem jest poseł Artur Dziambor, który przerwał wczoraj briefing prasowy posła Czesława Hoca, grzmiąc w obecności mediów, że to co chce wprowadzić PiS jest „obrzydliwą segregacją”.
W sprawę zaangażował się również Klub Konfederacji w Jaśle. 16 listopada bieżącego roku, kiedy wydawało się, że w Sejmie procedowany będzie rządowy projekt ustawy, do Marii Kurowskiej (Solidarna Polska) skierowane zostało pismo w formie apelu, pod którym swój podpis złożył Robert Stadnicki. Czytamy w nim, że jasielski Klub Konfederacji zwraca się do posłanki z prośbą „o dokonanie kilkukrotnego namysłu nad sposobem głosowania wobec ustawy pozwalającej weryfikować pracodawcy, czy pracownik jest zaszczepiony oraz jej odrzucenie”.
Uzasadnienie, jakim zdecydowali posłużyć się autorzy apelu, pomimo, że zamiast rządowego projektu ustawy, dyskusja toczy się wokół projektu poselskiego, nie straciło na aktualności. Założenia ustawy są bowiem analogiczne. Tym samym Klub Konfederacji w Jaśle wskazuje, że „projekt tej ustawy to nic innego, jak wprowadzenie przymusu szczepień tylnymi drzwiami. Człowiek może zrezygnować z wielu przywilejów życia społecznego, lecz praca jest jedyną możliwością zapewnienia bytu sobie i swoim bliskim”.
Zdaniem przedstawicieli lokalnych struktur Konfederacji, skutkiem wejścia w życie nowego prawa, będzie tworzenie antagonizmów pomiędzy pracodawcami a pracownikami. Co więcej, przekonują oni, że „wszelka segregacja sanitarna jest przede wszystkim niezgodna z Konstytucją RP!”.
Można spodziewać się, że debata nad projektem ustawy będzie burzliwa nie tylko na sali posiedzeń Sejmu, lecz również wcześniej, kiedy parlamentarzyści zajmą się nim podczas prac sejmowej Komisji Zdrowia.
MD
Napisany dnia: 18.11.2021, 20:00
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS