A A+ A++
Wiadomość
filmy i seriale
18 listopada 2021, 12:35

autor: Ignacy Kruk

Henry Cavill zapewnia, że chce grać Geralta z Rivii tak długo, jak to tylko możliwe. O ile Netflix nie zdecyduje się w międzyczasie anulować produkcji, Wiedźmin domknie się w 7. sezonach, a przynajmniej taki jest plan showrunnerki Lauren Hissrich.

Premiera 2. sezonu Wiedźmina już niebawem, w związku z czym dowiadujemy się coraz więcej na temat kierunku, w którym podąży serial w przyszłości. Jeszcze w 2019 roku showrunnerka Lauren Hissrich ogłosiła, że wiedźmińska saga rozegra się na przestrzeni siedmiu sezonów. Tego typu stwierdzenie mogło zdawać się wtedy przesadnie optymistyczne, lecz wraz z sukcesem pierwszego sezonu i budzącej spore zainteresowanie zapowiedzi drugiego, szanse na realizację tego planu wyraźnie wzrosły.

Innym faktem przemawiającym za wielosezonową strategią Hissrich jest żywe zaangażowanie w produkcję Henry’ego Cavilla, który w ostatnim wywiadzie dla serwisu The Hollywood Reporter zapewnia, że będzie grał Geralta tak długo, jak to tylko możliwe. Na pytanie czy jest gotowy na wszystkie 7. sezonów wiedźmińskiej serii, aktor odpowiedział następująco:

Absolutnie, tak długo, jak tylko będziemy w stanie opowiadać niesamowite historie, które będą wyrazem uznania dla książek Sapkowskiego.

Oprócz pasji do świata Wiedźmina i produkcji serialu Henry Cavill często korzysta z okazji, by skomentować niektóre, niekoniecznie zgodne z oryginałem elementy produkcji, jak np. mocno ograniczone kwestie dialogowe Geralta w pierwszym sezonie serii (więcej na ten temat tutaj). Lauren Hissrich potwierdziła ostatnie komentarze Cavilla na temat bardziej książkowego, intelektualnego Białego Wilka w tym samym wywiadzie:

Wiele notatek, które [Henry Cavill – dop. red.] wysyłał, dotyczyły dialogów Geralta. Przede wszystkim chciał, by wiedźmin miał więcej okazji do prowadzenia rozmów. Geralt z pierwszego sezonu zdawał się odpowiadać wielu z nas, lecz Henry mówił, że gdy czytasz książki, wiele czasu spędzasz z refleksjami wiedźmina. Zastanowiłam się, w jaki sposób możemy to pokazać w serialu. Ja natomiast chciałam opowiedzieć historię, w której wiedźmin staje się ojcem dla Ciri. Te dwa pomysły doskonale do siebie pasują, przez co Geralt [w 2. sezonie – dop. red.] zdobędzie jej zaufanie dzięki swojej otwartości i szczerości.

Miejmy nadzieję, że 2. sezon, którego premiera już 17 grudnia, faktycznie naprawi bolączki serii, a Netflix nie anuluje tej produkcji, zanim ta osiągnie swój pełny potencjał.

Jakie jest Wasze zdanie? Czy popieracie uwagi Cavilla, dotyczące przedstawienia postaci Geralta?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKrystian Walczak: Liczy się to, że była walka, charakter
Następny artykułBurmistrz Leska skrytykowany za przemówienie z okazji Święta Niepodległości. Poszło głównie o granicę