W “Stołecznej” napisaliśmy o Nadii, która przyjechała do Warszawy z okolic Doniecka we wrześniu 2020 roku. Rozpoczęła studia weterynaryjne w warszawskiej szkole policealnej SKK. Wtedy też złożyła w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim wniosek o udzielenie zezwolenia na legalny pobyt czasowy. Na decyzję czeka do dziś.
We wrześniu tego roku Ukrainka urodziła córkę, którą wychowuje samotnie. W świetle prawa bez karty pobytu nie może znaleźć dla niej żłobka, do tej pory nikt nie chciał jej też wynająć mieszkania. Nadia sprząta warszawskie domy z dzieckiem na ręku. Na każde zlecenie brała ze sobą córeczkę.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS