We wtorek 16 listopada migranci, inspirowani przez reżim Łukaszenki, po raz kolejny podjęli próbę szturmowania polskiej granicy. W kierunku żołnierzy Wojska Polskiego i funkcjonariuszy Policji oraz Straży Granicznej poleciały kamienie, kostka brukowa i granaty hukowe. Polacy odpowiedzieli armatkami wodnymi.
„Dziękuję żołnierzom za powstrzymanie dzisiejszego szturmu. Dzięki Wam Polska wciąż jest bezpieczna. Wszyscy żołnierze służący obecnie na granicy otrzymają specjalne nagrody finansowe. Jesteśmy Wam wdzięczni!” – komentował z uznaniem Mariusz Błaszczak, szef MON.
Granica polsko-białoruska. Najnowszy komunikat Straży Granicznej
Straż Graniczna w mediach społecznościowych na bieżąco relacjonuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. W środę 17 listopada po godz. 10:20 pojawił się najnowszy komunikat.
„Obserwujemy, że cudzoziemcy koczujący po stronie białoruskiej, w pobliżu przejścia granicznego Bruzgi, spakowali się i opuszczają obozowisko. Przemieszczają się pod nadzorem białoruskich służb w nieznane miejsce” – czytamy we wpisie Straży Granicznej na Twitterze.
– Są podstawione autokary dla migrantów na Białorusi. Jednak nie wiemy, jakie plany mają władze białoruskie względem tych osób – relacjonowała rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
SG poinformowała również, że we wtorek 16 listopada na granicy polsko-białoruskiej odnotowano 161 prób jej nielegalnego przekroczenia. Wobec 34 cudzoziemców zostały wydane postanowienia o obowiązku opuszczenia terytorium RP. W godzinach wieczornych odnotowano dwie kolejne siłowe próby przekroczenia granicy.
Najnowsze wydarzenia dotyczące kryzysu na granicy polsko-białoruskiej mogą Państwo śledzić w relacji Wprost.pl.
Czytaj też:
Krystyna Pawłowicz z serią pytań do Janiny Ochojskiej. „Co ważniejsze: przeziębienie agresora czy życie żołnierza?”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS