213 porad, a pierwszej już w kwietniu tego roku – tyle razy grzyboznawcy z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu pomagali w tym sezonie chętnym odróżnić grzyby jadalne od trujących.
Sezon grzybowy w tym roku zaczął się nieco wcześniej – specjaliści z Wojewódzkiej Stacji pierwszej oceny gatunkowej grzyba dokonali już kwietniu i był to nie byle jaki grzyb, ale smardz jadalny, znaleziony na prywatnej posesji.
W sezonie do grzyboznawców trafił również grzyb trujący, często mylony ze smardzem – piestrzenica kasztanowata. Ale najczęściej do oceny miłośnicy grzybów przynosili zebrane przez siebie borowiki szlachetne, podgrzybki brunatne, mleczaje rydze, piaskowce modrzaki, maślaki, czubajki kanie-sowy, siedzunie sosnowe, koźlarze, kurki, opieńki, gołąbki i gąski.
– Zdarzało się również, że grzybiarze przynosili nam grzyby niejadalne i trujące – mówi dr Jadwiga Kuczma-Napierała Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Sanitarny. – Cieszymy się, że w momencie pojawienia się wątpliwości mogliśmy w ten sposób pomagać ludziom. Dzięki sprawdzeniu grzybów przez naszych ekspertów udało się uniknąć wielu zatruć.
Wśród grzybów trujących były między innymi goryczaki żółciowe, tęgoskóry cytrynowe, pieczarki karbolowe, krowiaki podwinięte i maślanki wiązkowe.
Z porad grzyboznawców WSSE w Poznaniu można korzystać również poza sezonem. Eksperci są dostępni w siedzibie przy ulicy Libelta od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30-15.00. W sezonie natomiast godziny pracy grzyboznawców są wydłużone, a z ich porad można korzystać w weekendy.
Źródło: WSSE w Poznaniu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS