Urzędnicy pracujący w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych zapowiedzieli strajk. Związek zawodowy Związkowa Alternatywa zachęca, aby pracownicy w poniedziałek i we wtorek brali urlop na żądanie lub oddawali krew.
Pracownicy ZUS w ten sposób chcą zasygnalizować swój protest wobec tego, że są „zmuszani do nadgodzin, mobbingowani i niewynagradzani odpowiednio do wykonywanej pracy”. Jak zaznacza Związkowa Alternatywa w swoich mediach społecznościowych, oddawanie krwi „to chwalebna akcja, która zaraz będzie jasnym sygnałem dla władz ZUS-u, że pracownicy są przemęczeni i zestresowani”. Dodatkowo urzędnicy sprzeciwiają się reformie, która wejdzie w życie 1 stycznia 2022 r., a która na ich ręce przekazuje zarządzanie programem 500+.
Posted by Związkowa Alternatywa on Friday, November 12, 2021
ZUS przekazał w informacji prasowej, że wypłata emerytur, rent oraz innych świadczeń nie jest zagrożona. Przedstawiciele urzędu są gotowi na dialog i porozumienie ze związkowcami.
– Zakład Ubezpieczeń Społecznych gotowy jest na każdy scenariusz. Wypłata rent, emerytur i innych świadczeń nie jest w żaden sposób zagrożona. ZUS wciąż prowadzi intensywny dialog ze związkami zawodowymi. Cyklicznie odbywają się spotkania z przedstawicielami strony społecznej. Jednak z zaproszeń nie korzysta przewodnicząca Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa w ZUS. Trudno zatem w tej sytuacji mówić o chęci dialogu i dobrej powoli ze strony związku – możemy przeczytać w komunikacie udostępnionym przez portal Radiozet.pl
AB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS